Bywają miłe miasta. Są też te uzbrojone w kły i pazury, jak Wars i Sawa. Idealne dla kobiety, która poluje na potwory.Nikita, do niedawna członkini Zakonu Cieni, próbuje sobie poukładać życie od nowa i znaleźć dla siebie miejsce w tkance miasta, które uważa za swoje. Interes rozkręca się powoli – o wiele więcej osób szuka zabójczyni niż najemniczki ze świeżo odnalezionymi skrupułami.Najnowszy zleceniodawca nie chce, by zabijała… No, może tylko tych, którzy porwali jego tatusi...