"Mikroelementy" napisane zostały w czasie środkowoeuropejskim, a wybrzmiewa w nich i europejski wschód, i trochę reszty świata. To opowieści z krainy, której mieszkańcy zostali obrabowani i sami siebie okradli z wszystkiego: z miłości, z pieniędzy, z przyszłości, z wiary, a przede wszystkim z nadziei. Swoje życie oparli na obojętności i rezygnacji. Przyznaję, niezwykły i niecodzienny opowiadacz z tego Łukasza Suskiewicza! Wprost oderwać się nie mogłem od jego ks...
Wybór wierszy najbardziej wpływowego spośród węgierskich poetów średniego pokolenia. „Domem ironii jest wiersz, eklektyczny, mieszczący w sobie różne rejestry języka i aluzje literackie, lecz nieprzeładowany. Moim zdaniem we współczesnej literaturze węgierskiej najbardziej sugestywny obraz takiej poetyki daje twórczość Istvána Keménya”. Krisztina Tóth „Czy naprawdę muszę ironizować do końca życia? I kto powiedział, że patos nie ma prawa bytu?” Istv...
"Małostki" czytam ze szczególnymi emocjami, bo one – przez formalne podobieństwo do moich Miar i Względów – pokazują nieautentyczność artystyczną mojego wierszowania. Ja okazjonalnie ujawniam swoje marzenie o gnomicznych formach poetyckiego słowa, Ty całe swoje doświadczenie poetyckie demonstrujesz właśnie w gnomicznych formach poetyckiej organizacji słowa. Inaczej mówiąc, czytam Małostki z podziwem i niemal z zazdrością, gdybym do czegoś takiego był zdolny. ...
Nagroda Literacka NIKE 2015 (nominacja) "Umlauty" to graficzne znaki dźwięków, które są polszczyźnie obce – zarówno dźwięki, jak i znaki. A jednak można je było odnaleźć w niejednym nazwisku na terenach współczesnej Polski, zanim postanowiono się ich z jakichś powodów („za Rusa”, bo „całą zimę ukrywali się w kartoflach”) pozbyć, odrzucić, usunąć. Tomasz Pietrzak, autor wcześniejszych tomów "Stany skupienia" (2008) oraz "Rekordy" (2012), sięga po ten diakryty...
Szokująca gra słów i zaskakujące metafory. Język wypowiada wojnę banałowi i wygrywa tę bitwę. Niezwykły kunszt kompozycyjny i mistrzowskie panowanie nad całością. Ta poetycka opowieść z początku XXI wieku mieni się kalejdoskopem obrazów, scalając w jedno chaos i rozproszenie współczesnej cywilizacji. Czytelnik może mieć wrażenie, że bierze udział w niepowtarzalnej grze znaczeń. Zmienność obrazów jest odpowiedzią, w jakim kierunku zmierza komunikacja. Gest poetyc...
Sonnenberg to współczesna Szeherezada, pragnąca zamknąć świat w opowieści, której koniec uczepił się chmury, wędrującej na Wschód. Mamy tylko siebie i przestrzeń – mówi poetka – która domaga się od nas rozszczelnienia granicy, aby duch, nie kołatał się po czterech ścianach naszych kątów, szukając odpowiedniego dla siebie słowa, wcielenia, wyrazu. Epicki oddech frazy rozwija się z każdym wersem, który spala się jak ogień, trawiony popędliwością knota. W tych wier...
Lech M. Jakób trwa przy rzeczach, czuje ich smak, waży każdy detal, to one są dla niego kotwicami sensu, na rozmytym morzu dni. Rzeczy zakorzeniają nas w świecie, przechowują pamięć naszych starań i przemijań, dają się poczuć, pozwalają skupić na sobie rozproszone myśli. Nowy tom wierszy kołobrzeskiego poety jest rozpisanym na kilkadziesiąt głosów studium przedmiotów, które składają się na ziarnistość i ciążenie rzeczywistości, otwierającej się dla każdego z nas...
Waligórski jest entuzjastą słowa, przygląda mu się z różnych odległości, testuje możliwości języka, ewidentnie bawi go jego zewnętrzne ubranie i melodia, która płynie na zdziwienie. Poeta wytycza swoją ścieżkę wiersza, zaciągając dług w awangardowych konceptach, dla których przekraczanie ograniczeń mowy i własnej poetyki jest nie tyle pragnieniem, co przeznaczeniem. Autor cały czas prowadzi nas na scenę języka i za kotarę, w kuluary, w miejsca, skąd rusza sens, ...
Codzienność służy zmysłom, a zmysły – sztuce. W poezji Pawła Tańskiego obserwujemy kilka wzajemnie dopełniających się aktywności artysty, który ulega pokusie przekładu intersemiotycznego. Rywalizują ze sobą malarstwo i muzyka, ale ostatecznie ustępują dziedzinie trzeciej, którą jest sztuka słowa, znajdująca ujście właśnie w poezji. Analityczna rewizja doznań i odpowiedzialnych za nie receptorów odkrywa niezmierzoną wielość barw i dźwięków, także tych bliskich pr...
Wiersze Pawła Tańskiego są ciemną magmą wyobraźni, rozwijają się meandryczną logiką, w rytmie sennego porządku, gdzie jak w dobrze znanym kącie, powracają stare graty-tematy. Słowa często testują różne częstotliwości języka, jego tony i półtony, sny i mary. W poezji tej spotyka się wyobraźnia wyzwolona z wszelkich rutynowych okoliczności i język, który wymyka się i nie daje się ujarzmić, niczym narowisty źrebak, młody szczeniak. Rozchwiana semantycznie składnia ...
Nowy tom poetycki Mrozka to opowieść o „śmiertelnym znużeniu” pytaniami, na które odpowiedzi nie ma i nigdy nie będzie; to próba odnalezienia jakichś pewników, dotyczących istnienia, i zbudowania z nich spójnej rzeczywistości. Wiersze z "Odpowiedzi retorycznej" wydają się być zapisem stanów umysłu, oderwanego całkowicie od rzeczywistości, który zmaga się sam z sobą, sam siebie analizuje i sam sobie odpowiada. Można ten zbiór traktować również, jako stronniczą i subiektywną do...
W wierszach z tomu "Prędka przędza" Tomasz Hrynacz bilansuje swoje życie, posługując się wielkimi figurami czasu: przyszłość konfrontuje z przeszłością, a egzystencjalną nieprzewidywalność z fizjologicznym determinizmem. Kiedy zaś szuka praktycznych rozwiązań na użytek bieżącej codzienności, zauważa, iż pozostaje mu tylko wybór między koncepcją życia jako rozwoju a uznaniem go za chorobę, wobec której zastosować trzeba jakąś „terapię zajęciową” – wypełniającą czas czymkolwiek...
Jak się ma 44 lata na karku, to i myśli się o coraz poważniejszych sprawach. I waży się słowa. Dawna długa fraza Tomasza Hrynacza ustępuje tu miejsca wierszom czasami niemal aforystycznym, pobrzmiewającym ewidentną inspiracją haiku. Wszelako niewielki objętościowo tekst może brzmieć apokaliptycznym tonem. W "Nocy czerwi" znajdziemy takie wiersze. Podoba mi się ich mrok; czułość dla utraty złudzeń.Jarosław KlejnockiIntrowertyczna od samego początku poezja Tomasza Hrynacza...
Konkurs Literacki imienia Henryka Berezy „Czytane w maszynopisie” 2014 – 1 NagrodaNagroda imienia Wisławy Szymborskiej 2015 – nominacjaDawno nie czytałem debiutanckiego zbioru wierszy tak dojrzałego. I na dodatek tak świetnie skonstruowanego. Wadą charakterystyczną dla debiutanckich tomików jest zazwyczaj to, że w poszczególnych wierszach ich autor spłaca dług, jaki zaciągnął u poetów, u których terminował, którymi się fascynował. W efekcie: debiutanckie zbiorki składają się ...
Bycie poetą dla Tomasza Hrynacza jest usytuowaniem się w wielkiej przepaści dzielącej wielokrotnie zantagonizowane części świata. Między pejzażem, snem a słowem. Między sensualizmem, logosferą a transcendencją. I oczywiście – między egzystencją a perspektywą śmierci. I jeszcze: między dowodem a wiarą. Tylko ta ostatnia wymyka się krytyce, toteż okazuje się dla poezji jakimś azylem, a nawet wektorem. Jeśli te rozważania zestawimy z „kulinarnym” tytułem zauważymy, jak daleko zn...
Druga część tryptyku "trzy pogrzeby"Czytam te wiersze – trudne, dążące do maksymalnej kondensacji sensu, a równocześnie jakby niechętne poetyckiemu efektowi – i nie umiem odpędzić myśli: dalej tylko milczenie. W obliczu milczenia zawodzą wszelkie klasyfikacje i miary: kalekie płody estetyki. Pozostaje ciało i język, który z ciała bierze swój początek. Najpierwsze metafory, surowy budulec. Granica między nimi to wielki temat tej poezji. Może nie o granicy zresztą należałoby w ...
Trzecia część tryptyku "trzy pogrzeby"Tytuł książki poetyckiej Karola Samsela, echo utopijnego projektu Jima Jonesa, sugeruje rewizję jednego z wielkich marzeń nowoczesności. Marzenia o świecie koniecznym – świecie oczyszczonym z przypadku. W tym sensie poetycki idiom autora nie uległ zmianie. Za maskami, które podmiot nakładał w przeszłości, kryli się przecież kolaboranci i mordercy, zdrajcy i gorliwi słudzy ideologii: nowoczesne wcielenia biblijnego łotra. Punkty orientacyj...
"Twórczością Małgorzaty Południak rządzi chaotyczna dynamika zmienności. Są w niej obrazy przemijania i destrukcji oraz rozliczne choroby przygodnie dotykanego świata. Jest skarga na życie i melancholia, jest lament i ból, tęsknota i samotność. Obcość między zastygłą przestrzenią wspomnień a odrażającą teraźniejszością. Zewsząd wyziera brak i niespełnienie. Tymczasem gdzieś między przyrodą, nauką, filozofią, sztuką i codziennością przepływa życie, między wiedzą a doznaniem, k...
pierwsza część tryptyku "trzy pogrzeby"„Bete, Herr. Wir sind nah” – pisał Paul Celan. Więdnice, choć patronują im ostatnie wersy Celanowskiego Tenebrae, nie są modlitwą bluźniercy. Przekleństwom odpowiada cisza. „Boże mojego serca, już mnie nie wysłuchasz”. Pustka, w której przemawia poeta, odbiera miarę i znaczenie nawet profanacji. Profanowanie pustki jest zaś tylko szaleństwem. Szaleńcem jest także ten, kto szuka ocalenia w literaturze. Wszak „ojcem kłamstwa jest pisarz i ...
Zgrzyty to niezakończony projekt, urwany. Paradoksalnie chyba też najbardziej właśnie skończony, bo tych kilka wierszy, jak je Henryk ręcznie na kartkach formatu a4 przepisał z różnych karteluszek i z drobnymi zmianami przepisał raz jeszcze, te 214 wersów, można czytać jak poemat. Najbardziej chyba zbuntowany, obrazoburczy, polemiczny, najbardziej gorzki. Można powiedzieć, że Henryk Bereza przestaje w Zgrzytach przejmować się względami tzw. dobrego smaku, że trochę te zgrzyty...
Czym są utwory z tomu Względy? Poezją, prozą rozpisaną na dwuwiersze? Czy istnieje możliwość oddzielenia prozy od poezji, kiedy ma się do czynienia z formą otwartą na wyobraźnię. Może znalazłaby się taka konieczność albo potrzeba, ale nie widzę dziś możliwości definitywnego rozdzielenia prozy i poezji. Sam autor w 2008 roku powiedział: „Chociaż całe życie zajmowałem się prozą, zwątpiłem w istnienie prozy, że w gruncie rzeczy to nie są istotne różnice między poezją a prozą, bo...
"Nie przypadkiem za scenę dla swych rozterek i wysiłku przywoływania pamięci epizodycznej poetka wybiera krajobraz surowy, kontrastowy, otwarty i graniczny. Przylądek z ostrym klifem najwyraźniej kontrastuje styk morza z lądem, kontynentu z oceanem, a ponadto – z niebem, gdzie „nicość jest tak blisko”. Ponadto widok ten czasem zasnuwa mgła, która pozwala albo wycofać się w głąb wspomnień by nimi zastąpić doznania, albo snuć hipotezy co do ukrytych za tą zasłoną form i docieka...
Zgłoski są trzecim, po Miarach (2003) i Względach (FORMA 2010), tomem poetyckim Henryka Berezy, który po historii ciała (Miary) i historii ducha (Względy), zaprezentował swoistą historię myśli. Wszystkie te trzy książki tworzą przejmujący i wzruszający portret człowieka, który nawet w tak ekshibicjonistycznej czynności jak pisanie o sobie, nie zapomina o najbliższych. Nie stworzył bowiem berezocentrycznego uniwersum, wręcz przeciwnie. Odsłaniając siebie, pokazując, jaki jest,...
O tym, że Jan Drzeżdżon pisze wiersze, mało kto wiedział. Bo i pisał je 'do szuflady'. A te, które publikował, były na ogół niedostępne dla odbiorców polskojęzycznych, bo przemawiał w nich swoim pierwszym językiem – kaszubskim. Polskojęzyczne wiersze Jana Drzeżdżona nie zaistniały za jego życia. Traktowane przez własnego 'ojca' (chciałoby się rzec: 'ojczyma') po macoszemu, trwały w uśpieniu – lub prawie w uśpieniu – po dziś dzień. Świat poezji Jana Drzeżdżona – podobnie zresz...
Kategoria „Poezja / Dramat” zawiera utwory reprezentujące dwa rodzaje literackie. Poezja to dosyć wieloznaczny termin wywodzący się ze starożytnej Grecji. Kiedyś oznaczał ogół wszystkich dzieł literatury pięknej, obecnie za poezję uważa się wszystkie utwory pisane mową wiązaną, czyli wierszem. Dramat z kolei uznawany jest za rodzaj sztuki z pogranicza teatru i literatury, dziełem literackim jest tylko i wyłącznie w warstwie słownej – sama realizacja teatralnego widowiska jest zaliczana do szeroko pojętych sztuk teatru. W kategorii „Poezja / Dramat” znajdują się więc utwory cenionych twórców, które tworzą kanon literatury zarówno polskiej, jak i światowej. Możemy tu znaleźć poezje najwybitniejszych poetów polskich, takich jak Zbigniew Herbert, Wisława Szymborska, Czesław Miłosz czy Krzysztof Kamil Baczyński, ale także zagranicznych, jak na przykład Francesco Petrarca, Giovanni Boccaccio czy Edgar Allan Poe. Odnaleźć tu również możemy tomy poezji „Lucyfer zwycięża” Ilony Witkowskiej oraz „Zimna książka” Marty Podgórnik nominowane do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej, a także zachwycającą poezję Rupi Kaur zebraną w zbiorach „Mleko i miód. Milk and Honey” oraz „Słońce i jej kwiaty. The Sun and Her Flowers”. Pierwsza z publikacji kanadyjsko-hinduskiej poetki to przetłumaczony na ponad 30 języków bestseller opowiadający o kobiecości, miłości, przemocy oraz stracie. Drugi zbiór Rupi Kaur skupiony jest przede wszystkim na samoświadomości i dojrzewaniu. Czytelnicy zainteresowani dramatami odnajdą tutaj klasyki literatury polskiej, jak „Balladyna” Juliusza Słowackiego, „Zemsta” Aleksandra Fredry, „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, oraz zagranicznej, czyli takie pozycje jak „Makbet” Williama Szekspira, „Świętoszek” Moliera czy „Król Edyp” Sofoklesa. W księgarni internetowej Woblink.com znajdują się również takie utwory jak „Małe zbrodnie małżeńskie” Érica-Emmanuela Schmitta, czyli opowieść o związku dwojga kochających się niegdyś ludzi, „Czarownice z Salem” Arthura Millera czy „Narty Ojca Świętego” Jerzego Pilcha.