Opowieść o Puszczy Kampinoskiej, jej niezwykłym przyrodniczym pejzażu, różnych miejscach i miejscowościach. Uzupełnienie przewodników turystycznych i summa krajoznawczych wędrówek literackich Lechosława Herza. Po części gawęda, a trochę też zwierzenia autora z fascynacji tą prastarą puszczą i światem ją otaczającym. Zadziwiające jest bowiem, jak wiele naturalnej przyrody wciąż jeszcze trwa w bliskim sąsiedztwie dużej aglomeracji warszawskiej.
Został on pomyślany w sposób nieco odmienny niż większość przewodników po tym niezwykłym mieście, jakie pojawiają się na polskim, a pewnie i europejskim rynku księgarskim. Są w nim ślady moich indywidualnych fascynacji i zainteresowań. Starałem się jednak, aby nie zdominowały one treści przewodnika i by czytelnik oraz turysta dostał do ręki przede wszystkim pożyteczne narzędzie, ułatwiające mu zwiedzanie miasta. [Ze Wstępu]
Opowieść o Puszczy Kampinoskiej, jej niezwykłym przyrodniczym pejzażu, różnych miejscach i miejscowościach. Uzupełnienie przewodników turystycznych i summa krajoznawczych wędrówek literackich Lechosława Herza. Po części gawęda, a trochę też zwierzenia autora z fascynacji tą prastarą puszczą i światem ją otaczającym. Zadziwiające jest bowiem, jak wiele naturalnej przyrody wciąż jeszcze trwa w bliskim sąsiedztwie dużej aglomeracji warszawskiej.
Impresjonistyczna wędrówka „po kręgosłupie Bułgarii” wypełniona wrażeniami, spotkanymi ludźmi, obrazami, smakami i zapachami kraju, który przez ponad pięć wieków trwał w granicach Imperium Osmańskiego, by ostatecznie uzyskać niepodległość dopiero w wieku XX. Ciepła i życzliwa. Zmienna i tajemnicza. Znajoma i nieznana. Intymnie bliska. Taka się jawi Bułgaria wydeptana krokami trójmiejskiego poety, Artura Nowaczewskiego.„Każdy z nas ma swoje mapy wewnętrzne, swoją topografi...
Opowieści i gawędy krajoznawcze o mazowieckiej prowincji – tym razem o bliskim otoczeniu Warszawy. O podmiejskich odpustach na Bielanach w przeszłości, o znanych z wyjazdów warszawiaków na wilegiatury i letniska Świdrze, Aninie, Podkowie Leśnej czy Zalesiu Górnym, o istniejących uzdrowiskach, np. w Konstancinie i o już zapomnianych, jak np. w Nowym Mieście nad Pilicą. Także o skrytych w cieniu drzew rezydencjach szlacheckich w Radziejowicach, Oborach i Młochowie. O podw...