Amatorzy mocnych wrażeń znajdą tu dla siebie obfitość łakomych kąsków. Ale zasadniczo nie jest to książka ku lubieżnej uciesze czy satysfakcji pornografów. Chodzi o coś poważniejszego, jeśli uznać za to odwieczną, i wciąż eksploatowaną jako topos, walkę dobra ze złem. Oryginalność Sade’a polega na tym, że wybitnie miesza szyki. Z reguły w enuncjacjach, odpowiednio w kulturze znobilitowanych, staje się po stronie dobra. Sade również tak czyni, oddając głos cnotliwej Justynie. ...
W otchłani ludzkiej psychiki skrywa się niekiedy trudno dostrzegalna rządza czerpania rozkoszy z zadawania bólu. Nie ma znaczenia czy sprawianie bólu jest wymierzone w siebie czy w innych – najważniejszy jest bowiem efekt doznawania rozkoszy. Widok ludzkiego cierpienia, wcześniej cicha obserwacja a po niej analiza zachowań ofiar, ich „występków” i „grzechów”, dla tych nielicznych, którzy potrafią przekroczyć granice cierpienia, stanowią rodzaj niebezpiecznej, jakkolwiek wypeł...
Ze sztuką wysoką zetknęłam się już we wczesnym dzieciństwie, w domu mojego dziadka Antoniego, gdzie podziwiałam gęsto rozwieszone obrazy młodopolskich malarzy: Wyspiańskiego, Wyczółkowskiego, Malczewskiego, Popiela, Fałata, Stachowicza, Kossaka, czy Axentowicza. Jednak to właśnie w Collegium Maius wdychałam pełną piersią atmosferę sztuki, nauki i historii. Zewsząd otaczało mnie piękno. Nawet w ponurych, słusznie minionych czasach szarzyznę i trudy dnia codziennego zostawiałam...
Sadyzm to czerpanie rozkoszy z zadawania cierpienia. Lecz sadyzm to również dumna libertyńska filozofia, żeby nie powiedzieć anty-religia, rzucająca wyzwanie religii urojonego Boga chrześcijan i oddająca cześć Naturze – bóstwu rozkosznie i straszliwie realnemu – oraz wypełniająca jego przykazania. Jakie to przykazania? Owóż natura żąda, abyśmy nigdy nie ustawali w szukaniu rozkoszy i nie powstrzymywali się przed żadnym okrucieństwem, jeśli nas ono podnieca. „Jedynym Bogiem je...
Nie sprzeczności liberalizmu stanowią o jego trwałości, lecz schematy paradoksalnie bliskie człowiekowi, zaczerpnięte ze zmysłowego doświadczenia świata przestrzennego. Można by nawet rzec, że liberalizm nie tyle jest fałszywy, ile raczej hiper-prawdziwy, nadrzeczywisty. Scholastyka miała swoje trudne pojęcia, skomplikowane terminy i niezrozumiałe sylogizmy. Nadeszła nowa epoka super-pojęć, które nie przenoszą prawdy, lecz same są prawdą, sensotwórczym epicentrym, gwarantem w...
Etyka Julietty wyrasta z witalizmu (rozjątrzonego pragnienia i namiętności zabsolutyzowanych aż po uprawomocnioną zbrodnię), wyobraźni (nie konfundowanej zboczeniami ani okrucieństwem), światopoglądu (dynamiczna i eksterminacyjna natura ustanawia wzorzec dla ludzkich zachowań; każda predylekcja idealistyczna, a nawet ekonomiczny interes skrywają motywację libidynalną; religia żywi się ludzką ignorancją, strachem i płonnymi nadziejami; Bóg jest fantomem wysysającym ludzką ener...
Wyglądałem jak Żyd, islamista, Portugalczyk, Irańczyk i idiota. Miałem wielki nos, gębę brazylijskiego piłkarza albo syneczka saudyjskiego tatusia miliardera. Francuza ani Niemca nie przypominałem. Ale wyglądałem jednocześnie jak Turek, jak głupek, a także jak Ormianin. Jak sycylijski opryszek. I to nie wcale nie był problem. Miałem aparat, statyw i czarne tło. Chciałem się dobrze bawić. Aleph, narrator tej krótkiej, bystro płynącej powieści to antybohater, Woody Allen na ws...
Przedsięwzięciu Sade?a-myśliciela przyświeca motto: ?Filozofia powinna powiedzieć wszystko?. O ile na miejsce opuszczone przez Boga filozofia skwapliwie wprowadzała inne wielkie Idee, to szał negacji każe Markizowi podważać i niszczyć wszystko to, co dla przeciętnej jednostki reprezentuje głębszy sens i wartość. Surowo rozprawiwszy się z brednią religii, Sade obsesyjnie szuka kolejnych czynników ograniczających ludzką suwerenność. Natrafia tak na problem Natury, która wyposaż...