Sadyzm to czerpanie rozkoszy z zadawania cierpienia. Lecz sadyzm to również dumna libertyńska filozofia, żeby nie powiedzieć anty-religia, rzucająca wyzwanie religii urojonego Boga chrześcijan i oddająca cześć Naturze – bóstwu rozkosznie i straszliwie realnemu – oraz wypełniająca jego przykazania. Jakie to przykazania? Owóż natura żąda, abyśmy nigdy nie ustawali w szukaniu rozkoszy i nie powstrzymywali się przed żadnym okrucieństwem, jeśli nas ono podnieca. „Jedynym Bogiem je...
Nie sprzeczności liberalizmu stanowią o jego trwałości, lecz schematy paradoksalnie bliskie człowiekowi, zaczerpnięte ze zmysłowego doświadczenia świata przestrzennego. Można by nawet rzec, że liberalizm nie tyle jest fałszywy, ile raczej hiper-prawdziwy, nadrzeczywisty. Scholastyka miała swoje trudne pojęcia, skomplikowane terminy i niezrozumiałe sylogizmy. Nadeszła nowa epoka super-pojęć, które nie przenoszą prawdy, lecz same są prawdą, sensotwórczym epicentrym, gwarantem w...
Etyka Julietty wyrasta z witalizmu (rozjątrzonego pragnienia i namiętności zabsolutyzowanych aż po uprawomocnioną zbrodnię), wyobraźni (nie konfundowanej zboczeniami ani okrucieństwem), światopoglądu (dynamiczna i eksterminacyjna natura ustanawia wzorzec dla ludzkich zachowań; każda predylekcja idealistyczna, a nawet ekonomiczny interes skrywają motywację libidynalną; religia żywi się ludzką ignorancją, strachem i płonnymi nadziejami; Bóg jest fantomem wysysającym ludzką ener...
Wyglądałem jak Żyd, islamista, Portugalczyk, Irańczyk i idiota. Miałem wielki nos, gębę brazylijskiego piłkarza albo syneczka saudyjskiego tatusia miliardera. Francuza ani Niemca nie przypominałem. Ale wyglądałem jednocześnie jak Turek, jak głupek, a także jak Ormianin. Jak sycylijski opryszek. I to nie wcale nie był problem. Miałem aparat, statyw i czarne tło. Chciałem się dobrze bawić. Aleph, narrator tej krótkiej, bystro płynącej powieści to antybohater, Woody Allen na ws...
Przedsięwzięciu Sade?a-myśliciela przyświeca motto: ?Filozofia powinna powiedzieć wszystko?. O ile na miejsce opuszczone przez Boga filozofia skwapliwie wprowadzała inne wielkie Idee, to szał negacji każe Markizowi podważać i niszczyć wszystko to, co dla przeciętnej jednostki reprezentuje głębszy sens i wartość. Surowo rozprawiwszy się z brednią religii, Sade obsesyjnie szuka kolejnych czynników ograniczających ludzką suwerenność. Natrafia tak na problem Natury, która wyposaż...
W otchłani ludzkiej psychiki skrywa się niekiedy trudno dostrzegalna rządza czerpania rozkoszy z zadawania bólu. Nie ma znaczenia czy sprawianie bólu jest wymierzone w siebie czy w innych – najważniejszy jest bowiem efekt doznawania rozkoszy. Widok ludzkiego cierpienia, wcześniej cicha obserwacja a po niej analiza zachowań ofiar, ich „występków” i „grzechów”, dla tych nielicznych, którzy potrafią przekroczyć granice cierpienia, stanowią rodzaj niebezpiecznej, jakkolwiek wypeł...
Amatorzy mocnych wrażeń znajdą tu dla siebie obfitość łakomych kąsków. Ale zasadniczo nie jest to książka ku lubieżnej uciesze czy satysfakcji pornografów. Chodzi o coś poważniejszego, jeśli uznać za to odwieczną, i wciąż eksploatowaną jako topos, walkę dobra ze złem. Oryginalność Sade’a polega na tym, że wybitnie miesza szyki. Z reguły w enuncjacjach, odpowiednio w kulturze znobilitowanych, staje się po stronie dobra. Sade również tak czyni, oddając głos cnotliwej Justynie. ...