Hasek wymyślił Szwejka już w 1911 roku; wstępną koncepcję powieści opracował w czasie wojny. Szwejk od początku był enigmą, postacią zagadką. Nie wiemy, jak wyglądał, gdyż autor nigdzie nie opisał jego wyglądu zewnętrznego. Nie wiemy również nic o jego życiu wewnętrznym. Szwejk jest jedyną kompletnie nierealistyczną postacią w tej hiperrealistycznej opowieści. Dlatego np. może wysadzić w powietrze arsenał i jak gdyby nigdy nic spędzić trzy dni pod gruzami, pykając fajeczkę. A...
Oto co na okladce pisze o tej książce Aleksander Kaczorowski „Kłaniam się, jestem pisarz Jaroslav Hašek z Pragi i prosiłbym o coś na obiad i gdybyście państwo mieli jakieś spodnie…” Na początku XX wieku pewien absolwent Akademii Handlowej w Pradze wybrał się na letnią wędrówkę po CK Monarchii. Po drodze machnął ręką na karierę w banku i postanowił zostać pisarzem. Żył wśród karpackich górali, chłopów i włóczęgów, i opisał ich w Pocztówkach…, wysłanych do praskich gazet. Tak n...
Moi goście są naprawdę szczerzy. Tak jak Gepard, który opowiada o tym, że zło rządziło jego życiem, jak Monika Kuszyńska, która zaakceptowała swoją niepełnosprawność, czy jak Władek Kozakiewicz, który cierpiał z powodu swojego ojca. Zawsze staram się rozmawiać o rzeczach ważnych, na bzdury nie ma zgody. Bo taka jest godzina prawdy. Czy to wystarczy? Siłą „Godziny prawdy” są nie tylko znakomici rozmówcy i ich ciekawe, często dramatyczne historie, ale również osoba Michała. To ...
Smakowite felietony Piotra Adamczewskiego i wyśmienita podróż kulinarna. „Kiedy ćwierć wieku temu Piotr Adamczewski zaczął się bawić w pisanie o jedzeniu dla POLITYKI, w której pracował wówczas jako sekretarz redakcji, nie spodziewał się, że to hobby stanie się sensem jego życia i radością dla tysięcy smakoszy. Mało kto tak pięknie i mądrze, inkrustując narrację anegdotami, z miłością, wiedzą i kulturą pisze po polsku o świecie ...
Autentyczna kronika ostatniego dziesięciolecia Peerelu. Książka jest autentyczną kroniką ostatniego dziesięciolecia Peerelu. Składa się na nią wybór felietonów zamieszczanych przez autora regularnie co tydzień od 1981 do 1991 roku w „Życiu Warszawy” – wówczas najważniejszym dzienniku krajowym – opisujących z nieukrywanym dystansem i ironią ówczesną codzienność. Pretekstem było prezentowanie tego, co i gdzie można kupić, a efekte...
Dobrze się stało, że zebrano wreszcie jego teksty o Galicji sprzed stu lat, bo możemy się w nich przeglądać do woli. Polacy u Haska są śmieszni jak dobry wojak Szwejk. Tylko, że oni żyją ułudą i imponderabiliami, a on jest od nich mądrzejszy, bo bardziej racjonalny. Wieńcząca książkę opowieść Haska o Piłsudskim w Paryżu - w postaci jego rzekomego pamiętnika - to najlepszy portret marszałka, jaki znam. Nikogo u nas nie byłoby stać na taki tekst ani dziś, ani 90 lat temu. Mar...
Dobrze się stało, że zebrano wreszcie jego teksty o Galicji sprzed stu lat, bo możemy się w nich przeglądać do woli. Polacy u Haška są śmieszni jak dobry wojak Szwejk. Tylko że oni żyją ułudą i imponderabiliami, a on jest od nich mądrzejszy, bo bardziej racjonalny. Wieńcząca książkę opowieść Haška o Piłsudskim w Paryżu – w postaci jego rzekomego pamiętnika – to najlepszy portret marszałka, jaki znam. Nikogo u nas nie byłoby stać na taki tekst ani dziś, ani 90 lat temu. Marius...