Przyjęło się, że bajki czyta się i słucha na dobranoc. Pewnie dlatego, że niektóre z nich są tak nudne, że wywołują jedynie sen. Brakuje w nich emocji i dramatycznych zwrotów akcji. Inne z kolei są tak oklepane, że nie mogą niczym zaskoczyć – ani zakończeniem, które w większości bajek polega na mdławym „happy endzie" – ani charakterem głównych bohaterów, którzy zawsze bywają do znudzenia przewidywalni. „Król szuka żony" jest pod tym względem bajką wyjątkową. Dzieje królest...