„Moje białostockie powidoki” Andrzeja Fiedoruka to obrazy minionego świata, malowane barwą jasną, przejrzystą i radosną, bo takie powidoki z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych minionego wieku zapamiętał Autor. Oglądając, w trakcie czytania, zatrzymane w pamięci Pisarza powidokowe klisze, przywołujemy miejsca i zdarzenia a także postacie wrosłe w obraz wiejskiego miasta, jakim był w tamtych czasach Białystok. Nie tylko oddajemy się rozkoszy smakowania chleba z cukrem i ś...