„Moje białostockie powidoki” Andrzeja Fiedoruka to obrazy minionego świata, malowane barwą jasną, przejrzystą i radosną, bo takie powidoki z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych minionego wieku zapamiętał Autor. Oglądając, w trakcie czytania, zatrzymane w pamięci Pisarza powidokowe klisze, przywołujemy miejsca i zdarzenia a także postacie wrosłe w obraz wiejskiego miasta, jakim był w tamtych czasach Białystok. Nie tylko oddajemy się rozkoszy smakowania chleba z cukrem i śmietaną, smażonych ziemniaków z zsiadłym mlekiem czy świeżynki, ale także poznajemy miejskich oryginałów: Gwizdka, Andrzejka czy Felka eleganta i bywalca. Zaglądamy na Sienny Rynek, Rynek na Bema, idziemy na kocyk z koszyczkiem lub na grzyby do Zwierzyńca, zażyć kąpieli w odkrytym basenie na Nowym Mieście czy wypić kufelek w osławionym barze Zajazd._x000D_
_x000D_
Tych ludzi, tych miejsc już nie ma. Białystok dwudziestego pierwszego wieku jest już miastem miejskim. Po mieście ruralnym pozostały powidoki, kontrasty następcze, obrazy świata, do których wracamy z nostalgią i rozrzewnieniem._x000D_
_x000D_
Krzysztof Kurianiuk
Ebooka „Moje białostockie powidoki”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink
na Android lub iOS
lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).