Czego nam brak? Za czym tęsknimy? Czy ci, których zabiera nam śmierć, są jeszcze z nami? W jakich mieszczą się słowach, przestrzeniach? Dlaczego nasza samotność nikogo nie obchodzi? A człowiek? Gdzie są granice naszego okrucieństwa? Gdzie granice pamięci? Co utrwalamy? Co tracimy? Agata Stawska szuka tych odpowiedzi, ale też trochę o nie, nie dba. Po prostu zapisuje. Jakby wiedziała, że życie toczy się mimo to, między pytaniem a odpowiedzią. Wszystko jest tutaj jasne, rozpozn...
Bardzo interesująca, bogata w treści oraz napisana z wyraźnym zacięciem (znamionującym głębokie, emocjonalne zanurzenie w analizowaną problematykę) monograficzna praca stanowić będzie z pewnością cenne uzupełnienie szeregu rozpraw naukowych (polskich i zagranicznych) poświęconych w tytule książki tematyce, czyli propagandzie (w różnorakich jej formach). Można nawet śmiało tę pracę uznać za cenne kompendium wiedzy z tego zakresu, albowiem w siedmiu dobrze skomponowanych rozdzi...
Unosi się, to drugi tom poetycki Bernarda Łacha, krakowskiego poety, który zadebiutował w 2020 roku tomem „Psalmiki” wydanym także w serii Biblioteka Młodych Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oddział w Krakowie. Oba tomy łączy oszczędność formalna i powściągliwość emocjonalna, które zdają się być cechami mocno wyróżniającymi na tle dzisiejszej produkcji poetyckiej w Polsce. Nie są to wiersze – rebusy, czy niekończące się labirynty wynurzeń, tak charakterystyczne dla dzisiejsze...
Nie po raz pierwszy się okazuje, że trzeba niebywałego oka, ucha i talentu, żeby pisać o współczesności prosto, barwnie i zarazem odkrywczo. Z góry wiemy, jak wielu ludzi z wielkim wykształceniem mało dostrzega zła, bzdury i głupoty, i domyślamy się, ilu wiersze Bartłomieja Siwca przyjmie ze zdumieniem. Ale niech one ich podkręcą. Są dokuczliwe, choć w czytaniu bardzo przyjemne i zawierają sporo dobrego smaku, wcale nie z puszki. Piotr Müldner-Nieckowski Po co poecie poczuci...
Krzysztofa Lisowskiego nie trzeba – w Krakowie! – nikomu przedstawiać. Jest autorem wielu tomów poetyckich i także, kontynuując najlepsze tradycje polskiej poezji (Zbigniew Herbert, Jarosław Iwaszkiewicz) pisze książki podróżnicze, eseje z podróży, czyli uprawia gatunek szlachetny…
Adam Zagajewski
I taką właśnie książkę, zawierającą wspomnienia i refleksje z podróży do Grecji, prezentujemy czytelnikowi.
Jest to ponad stu stronicowy tom przekładów France'a Perešena, który jest przez Słoweńców powszechnie uważany za skarb i dumę narodową. Przez coraz to nowe pokolenia poetyckie jest szczególnie ceniony jako niedościgły wzór precyzji wypowiedzi w jej najbardziej mistrzowskiej formie. Gdyby szukać nazwiska o porównywalnej randze wśród polskich twórców słowa, to zapewne byłby to Jan Kochanowski, również z powodu podobnej pozycji startowej tych dwóch mistrzów: tylko na początku po...
Książka autorstwa Łukasza Gamrota opatrzona została poruszającymi ilustracjami Artura Denysa, o których Marta Frej napisała na okładce: "Świat po tamtej stronie okładki wciągnął mnie i przytrzymał". O tekstach składających się na ten debiut Jakub Kornhauser pisał, że "są jak zwierzęta, które wypełzają z każdej dziury po człowieku: pewne siebie, nabite głodem i gniewem, świadome tego, co przyniesie jutro - a raczej czego nie przyniesie"
To drugi po „Janowskiej” cykl wierszy Michała Zabłockiego poświęcony pamięci rodziców. Pierwszy dedykowany był Alinie Janowskiej, ten - Wojciechowi Zabłockiemu. Oba zbiory zawierają po 33 wiersze i utrzymane są dość prywatnym tonie. Są rodzajem wielowątkowej impresji o doświadczeniu wspólnego życia i oswajaniu śmierci.
Niemal wszyscy zgadzają się, że tłumaczenie poezji wymaga specjalnych zdolności, a kto wie, czy nie ociera się o niemożliwość przeniesienia ulotnej esencji poetyckiej do innego języka, więc udaje się tylko nielicznym. Jeśli przekłada się utwory dawniejsze, do zwykłych wymagań dochodzą jeszcze kwestie rytmu, rymu, strofy. Niektóre utwory znamy już z innych tłumaczeń, otrzymujemy więc okazję do porównania ich nowej polskiej wersji z dawniejszymi i – oczywiście – z oryginałami. ...
W tych niezwykłych, poetyckich reportażach z bardzo różnych miejsc na świecie szwajcarski podróżnik, fotograf, prozaik i poeta w języku francuskim zaklął swój głód życia w całej wielości zarejestrowanych twórczo niuansów, nienasycenie, które najdoskonalszy swój wyraz znajduje w poezji. „Życie towarzyszyło ci jak rój pszczół / a ty płaciłeś nie targując się / przeogromną cenę piękna” (cytat z jednego z wierszy). Wprowadzony do tomu podział na „stronę zewnętrzną” i „to, co w śr...
Bardzo poruszające wiersze. Naznaczone niepewnością, poszukiwaniem siebie, pytaniami. „O” nieskończone, ale i najzwyklejsze. W powszednim życiu. W tym osiedlu, tej kamienicy, na rogu tej uliczki, co to WTEDY I TAM. Staramy się wedle norwidowskiego motta „patrzeć prostopadle w niebo”, ale czy umiemy zobaczyć? Mieszkamy prawdziwie tu (chyba na Służewie nad Dolinką). Modlimy się, spadając co chwila z trzeszczącej gałęzi. Nieuleczalnie chorzy na wieczność, bo może tylko Bóg jakoś...
Autorka z wielką swobodą przechodzi ze światów tak doskonałych jak demokracja pszczelich rojów do krain zorganizowanych w cyberprzestrzeń własnego ciała, paradoksalnie tym bardziej niepoznanych i tajemniczych, a jednak uczących definiowania pojęć, w które się uwikłały. Wiedzie śladami liryki garwolińskich pastwisk, leszczyńskich przędzalni jedwabiu albo nagłych zdarzeń gdzieś na Sycylii, które wytrącają z kolein codzienności. Wszystko po to, żeby w pozornym nadmiarze wiedzy o...
Już pierwszy wiersz pokazuje, jaki świat interesuje Krzysztofa Szatrawskiego. Ukryty, ale swą tajemnicą rozkwitający. Pojmujemy też wstępnie, jaką metodą autor się posługuje, aby pokazywać i analizować to, czego nie widzi nikt prócz niego. Bo zanim przeczytamy jego kolejny wiersz, jesteśmy przekonani, że tego nie ma. I oto olśnienie! Jest! Poeta dysponuje rzadką umiejętnością wydobywania „siebie z ciebie”, stosowania własnych sposobów przedstawiania emocji i nieznanego, nieoc...
Wiersze Zofii Zarębianki, składające się na tom „Majaki”, biorą swój początek z różnych obserwacji, przeżyć, wspomnień i skojarzeń językowych. Łączy je postawa wobec świata, poetka potrafi pogodzić ze sobą lęk z czułością a poczucie egzystencjalnego i cywilizacyjnego zagrożenia z tkliwym podziwem dla ludzi, zwierząt i roślin. Nie znam też nikogo, kto potrafiłby współcześnie z taką szczerością i świeżością podjąć formę wiersza na Boże Narodzenie jak Zofia Zarębianka. Anna Nasi...
Opowiadania wracają do łask. Po latach, kiedy w Polsce uważano je za rodzaj literackich wprawek, wreszcie wydawcy zaczęli rozumieć, że to ważny gatunek prozy. Dający wiele możliwości autorowi, a jeszcze więcej przyjemności czytelnikowi. Cywińska jest mistrzynią dialogu, budowania napięcia, ale też bawienia czytelnika nonsensem, groteską i żartem. Nawet jeśli dotyka spraw ważnych i poważnych jak śmierć, czy przemoc domowa. Jeśli coś w życiu nie jest możliwe, ona opisuje to tak...
Zbiór wierszy Waldemara Żyszkiewicza jest poetyckim komentarzem do historii ostatniego półwiecza: refleksyjnym, poważnym a czasem humorystycznym – pokazuje intelektualną ewolucję pisarza, od prób artystycznego przezwyciężania tradycji awangardowej i nowofalowej, aż po namysł nad konfliktami polskiej współczesności i kryzys zachodniej cywilizacji. Ta poezja powstawała w czasach, kiedy panował „wolny rynek eschatologii”, ale podmiot twórczy doszedł do wniosku, że „życie rozkwit...
Opowiadania Teresy Bochwic dotyczą różnych okresów PRL – lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, okresu pierwszej Solidarności i Polski tuż po transformacji ustrojowej. Użyte w podtytule określenie „opowiadania prawdziwe” można by opatrzyć przysłówkiem – boleśnie prawdziwe. Prawdziwy jest nastrój, trafne są obserwacje obyczajowe. Czasami autorka sięga po wątki autobiograficzne. Książka odsłania sprawy z przeszłości, które nie zostały jeszcze dobrze opisane. (Anna Nasiłowska)...
Tamara Bołdak-Janowska, postać wielokulturowa, mocno osadzona w realiach pogranicza białorusko-polsko-tatarskiego (z całym bolesnym i ciężkim bagażem tegoż) to pisarka niepokorna. Stawia pytania, które wwiercają się w umysł czytelnika. Tamara traktuje odbiorcę poważnie, jak partnera do filozoficznej dysputy nad najbardziej istotnymi i powodującymi cierpienie przejawami życia człowieka i ziemi, a raczej Ziemi. Jednocześnie, wśród wielu dziedzin artystycznych, uprawiając rysune...
"Aniu, masz dar dobierania i łączenia słów w taki sposób, że pomiędzy nimi, ponad nimi, wokół nich powstaje PRZESTRZEŃ CZYSTEJ, SUBSTANCJALNEJ POEZJI. I w tej przestrzeni człowiek czuje się jak w innym wymiarze, gdzieś, gdzie nie ma nic banalnego, nic trywialnego, nic, co by odwracało uwagę od tego, co w człowieku wewnętrzne, istotne... sama nie wiem, jak to nazwać... Piękne." - Maria Jentys-Borelowska o wierszach Anny Bernat z tomiku Miłość i drzewa w liście do autorki Żeb...
Mariusz Olbromski to miłośnik Kresów, kultury z nimi związanej i pięknych postaci. Wie, że nie da się o tym śpiewać w pracach kulturoznawczych czy albumach. Zaprzęga więc do tej roli poezję, dobierając te środki wyrazu, które wykorzystują własny temperament artystyczny i zarazem idealnie służą przypominaniu klimatu Kresów, mądremu zachwytowi ich urodą. W tym świetle pojawiają się nie tylko krajobrazy. To także sylwetki ludzi, którzy wyrośli na ziemi historycznie polskiej, cho...
Las jako poetyckie uniwersum? To wcale nie tak rzadkie w literaturze ostatnich lat. Wiersze Janusza Andrzejczaka również wpisują się w ten nurt, tyle że na własnych zasadach. Ta poezja czerpie pełnymi garściami z tradycji ballady, urzekając śpiewnością i gawędziarską swobodą. Pcha ku tajemnicy i sprowadza na ziemię, bawi i przygnębia. Bo te wszystkie jasne polany i mroczne knieje w gruncie rzeczy nosimy w sobie.
Andrzej Appel
Wiersze Agnieszki Stabro dobrze się czyta. Nie rzucają czytelnikowi kłód pod nogi, roztaczają przed nim pastelowe krajobrazy. Subtelna metaforyka, koloryt miejsc, otwartość na urodę świata. Z drugiej strony emocjonalny konkret i pozbawiony złudzeń ogląd rzeczywistości. Jeśli zatem błoga atmosfera chorwackich miasteczek, to również sponiewierany zamachami Paryż. Jeśli nagłe olśnienie podczas pocałunku, to także ból po rozstaniu. Poza tym coś jeszcze – pomiędzy słowami. Andrze...
Jeśli mnie intuicja nie myli, pod maską królowej karnawału kryje się twarz samej Moniki Milewskiej. Poetki, przeżywającej losy świata niczym zdarzenia własne, prywatne. Chwyta ich przebiegi nowym sposobem, zaskakująco, z nadzieją, a chwilami pewnością, że odkrywa ich ukryte sensy i ma na nie wpływ. To wiersze pisane niezmiernie utalentowaną ręką.