Krzysztofa Lisowskiego nie trzeba – w Krakowie! – nikomu przedstawiać. Jest autorem wielu tomów poetyckich i także, kontynuując najlepsze tradycje polskiej poezji (Zbigniew Herbert, Jarosław Iwaszkiewicz) pisze książki podróżnicze, eseje z podróży, czyli uprawia gatunek szlachetny…
Adam Zagajewski
I taką właśnie książkę, zawierającą wspomnienia i refleksje z podróży do Grecji, prezentujemy czytelnikowi.
Książka autorstwa Łukasza Gamrota opatrzona została poruszającymi ilustracjami Artura Denysa, o których Marta Frej napisała na okładce: "Świat po tamtej stronie okładki wciągnął mnie i przytrzymał". O tekstach składających się na ten debiut Jakub Kornhauser pisał, że "są jak zwierzęta, które wypełzają z każdej dziury po człowieku: pewne siebie, nabite głodem i gniewem, świadome tego, co przyniesie jutro - a raczej czego nie przyniesie"
To drugi po „Janowskiej” cykl wierszy Michała Zabłockiego poświęcony pamięci rodziców. Pierwszy dedykowany był Alinie Janowskiej, ten - Wojciechowi Zabłockiemu. Oba zbiory zawierają po 33 wiersze i utrzymane są dość prywatnym tonie. Są rodzajem wielowątkowej impresji o doświadczeniu wspólnego życia i oswajaniu śmierci.
Niemal wszyscy zgadzają się, że tłumaczenie poezji wymaga specjalnych zdolności, a kto wie, czy nie ociera się o niemożliwość przeniesienia ulotnej esencji poetyckiej do innego języka, więc udaje się tylko nielicznym. Jeśli przekłada się utwory dawniejsze, do zwykłych wymagań dochodzą jeszcze kwestie rytmu, rymu, strofy. Niektóre utwory znamy już z innych tłumaczeń, otrzymujemy więc okazję do porównania ich nowej polskiej wersji z dawniejszymi i – oczywiście – z oryginałami. ...
Wiersze Zofii Zarębianki, składające się na tom „Majaki”, biorą swój początek z różnych obserwacji, przeżyć, wspomnień i skojarzeń językowych. Łączy je postawa wobec świata, poetka potrafi pogodzić ze sobą lęk z czułością a poczucie egzystencjalnego i cywilizacyjnego zagrożenia z tkliwym podziwem dla ludzi, zwierząt i roślin. Nie znam też nikogo, kto potrafiłby współcześnie z taką szczerością i świeżością podjąć formę wiersza na Boże Narodzenie jak Zofia Zarębianka. Anna Nasi...
Opowiadania Teresy Bochwic dotyczą różnych okresów PRL – lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, okresu pierwszej Solidarności i Polski tuż po transformacji ustrojowej. Użyte w podtytule określenie „opowiadania prawdziwe” można by opatrzyć przysłówkiem – boleśnie prawdziwe. Prawdziwy jest nastrój, trafne są obserwacje obyczajowe. Czasami autorka sięga po wątki autobiograficzne. Książka odsłania sprawy z przeszłości, które nie zostały jeszcze dobrze opisane. (Anna Nasiłowska)...
Tamara Bołdak-Janowska, postać wielokulturowa, mocno osadzona w realiach pogranicza białorusko-polsko-tatarskiego (z całym bolesnym i ciężkim bagażem tegoż) to pisarka niepokorna. Stawia pytania, które wwiercają się w umysł czytelnika. Tamara traktuje odbiorcę poważnie, jak partnera do filozoficznej dysputy nad najbardziej istotnymi i powodującymi cierpienie przejawami życia człowieka i ziemi, a raczej Ziemi. Jednocześnie, wśród wielu dziedzin artystycznych, uprawiając rysune...
"Aniu, masz dar dobierania i łączenia słów w taki sposób, że pomiędzy nimi, ponad nimi, wokół nich powstaje PRZESTRZEŃ CZYSTEJ, SUBSTANCJALNEJ POEZJI. I w tej przestrzeni człowiek czuje się jak w innym wymiarze, gdzieś, gdzie nie ma nic banalnego, nic trywialnego, nic, co by odwracało uwagę od tego, co w człowieku wewnętrzne, istotne... sama nie wiem, jak to nazwać... Piękne." - Maria Jentys-Borelowska o wierszach Anny Bernat z tomiku Miłość i drzewa w liście do autorki Żeb...
Mariusz Olbromski to miłośnik Kresów, kultury z nimi związanej i pięknych postaci. Wie, że nie da się o tym śpiewać w pracach kulturoznawczych czy albumach. Zaprzęga więc do tej roli poezję, dobierając te środki wyrazu, które wykorzystują własny temperament artystyczny i zarazem idealnie służą przypominaniu klimatu Kresów, mądremu zachwytowi ich urodą. W tym świetle pojawiają się nie tylko krajobrazy. To także sylwetki ludzi, którzy wyrośli na ziemi historycznie polskiej, cho...
Las jako poetyckie uniwersum? To wcale nie tak rzadkie w literaturze ostatnich lat. Wiersze Janusza Andrzejczaka również wpisują się w ten nurt, tyle że na własnych zasadach. Ta poezja czerpie pełnymi garściami z tradycji ballady, urzekając śpiewnością i gawędziarską swobodą. Pcha ku tajemnicy i sprowadza na ziemię, bawi i przygnębia. Bo te wszystkie jasne polany i mroczne knieje w gruncie rzeczy nosimy w sobie.
Andrzej Appel
Wiersze Agnieszki Stabro dobrze się czyta. Nie rzucają czytelnikowi kłód pod nogi, roztaczają przed nim pastelowe krajobrazy. Subtelna metaforyka, koloryt miejsc, otwartość na urodę świata. Z drugiej strony emocjonalny konkret i pozbawiony złudzeń ogląd rzeczywistości. Jeśli zatem błoga atmosfera chorwackich miasteczek, to również sponiewierany zamachami Paryż. Jeśli nagłe olśnienie podczas pocałunku, to także ból po rozstaniu. Poza tym coś jeszcze – pomiędzy słowami. Andrze...
Jeśli mnie intuicja nie myli, pod maską królowej karnawału kryje się twarz samej Moniki Milewskiej. Poetki, przeżywającej losy świata niczym zdarzenia własne, prywatne. Chwyta ich przebiegi nowym sposobem, zaskakująco, z nadzieją, a chwilami pewnością, że odkrywa ich ukryte sensy i ma na nie wpływ. To wiersze pisane niezmiernie utalentowaną ręką.
Gdy w połowie ubiegłego stulecia muzyka rockowa opanowała stacje radiowe, nikt nie dopatrywał się w niej poezji. Gdy w 2016 roku Nagrodę Nobla otrzymywał Bob Dylan, opinia społeczna była podzielona. Czy to jest literatura? Czy to jest poezja godna najważniejszej nagrody literackiej? Tomik Andrzeja Dorobka, nawiązujący tak mocno do najważniejszych światowych, ale i polskich utworów muzyki rockowej, jest dowodem, że rock to poezja. Że najlepsze rockowe teksty się z niej wywodzą...
Krzysztof Lipowski nie nadaje swoim bohaterom nazwisk ani imion. W cechy indywidualne też wyposaża ich bardzo oszczędnie. Tym, na czym przede wszystkim się skupia, są wzajemne relacje bliskich sobie, choć rozdzielonych przez los osób. Ma się wrażenie, że miniatury zapełniają ludzie przegrani, którzy zgubili w życiu coś istotnego, a mimo to zwycięzcy, bo w obliczu spraw ostatecznych odnajdują na nowo swe człowieczeństwo. W tej interesującej prozie słowa, rzeczy i zdarzenia poj...
W wiersze Doroty Koman wdarł się czas. Ale nie taki, jakiego byśmy się spodziewali, prowadzący nas po bożemu, od punktu a do punktu b. Tu przyszłość wypada ze swoich ram i odzywa się echem w przeszłości, a obie te wieczne, niezmierzone chwile ogarnia dzień dzisiejszy, dość pojemny, by zmieściły się w nim plany i wspomnienia, nadzieje i rozczarowania, młodość i umieranie. Ironia, czasem gorzka, czasem przez łzę pogodna – znak firmowy tej poezji – jest na tyle hojna, że nie wyk...
W twórczości poetyckiej Ziemianina ujmuje i urzeka oszczędność środków wyrazu, ekspresyjna prostota i lapidarność, emocjonalna dyskrecja, ale także wiara, że świat jest piękny, a ludzie dobrzy, że nad nami i światem czuwa oko opatrzności. Pisanie wierszy jest dla Adama Ziemianina funkcją życia - we wszystkich możliwych znaczeniach i wymiarach. Poezja to święto i codzienność, karnawał i post. Bo poezja jest czymś niepojętym jak błogosławieństwo losu i zarazem czymś oczywistym...
Bogdan Jaremin to poeta filozofujący, ale zawsze w oparciu o konkretny obraz, sugestywną metaforę, przejrzystą składnię. Być może precyzja tych wierszy wynika z badawczych pasji autora Egotyków i niewierszy, który jest doktorem nauk medycznych. Może dlatego właśnie jego teksty przypominają wykłady z anatomii człowieka i świata. Nowe wiersze Jaremina są zarazem dyskursywne i liryczne, jakby poeta – idąc za przykładem Czesława Miłosza – poszukiwał „formy bardziej pojemnej, / kt...
Z posłowia Michała Piętniewicza: " Jest ten tomik przede wszystkim -p wedle tego, co w nim czytam - próbą znalezienia światła w widzialnym świecie, który chyba zbyt często poetę (i nie tylko zresztą) zdradza, pokazuje mu swoją deformację, wykrzywienie, dezintegrację; na to recepta jest jedna: szukanie światła mimo zdrady świata. Sarny, potoki, drzewa, konary - to elementy krajobrazu lirycznego tej poezji, w której drzemie tyle samo bólu, ile pragnienia oswojenia niewidzialnej...