Chwilami nostalgiczna, chwilami żartobliwa opowieść o spotkaniu kilkuletniego chłopca z demonami XX wieku, rozgrywająca się w scenerii powojennego Gdańska. Życie w poniemieckim "mieście wrogów" staje się dla bohatera duchowym wyzwaniem, spotkaniem z niepokojącą zagadką piękna i zła, wtajemniczeniem w urodę rzeczy naznaczonych piętnem obcości, przygodą młodej duszy uwodzonej przez nowoczesne ideologie. Lektura ważna nie tylko dla tych, którzy są ciekawi, w jakich okolicznośc...
Niezwykła historia życia Eryka Stamelmanna, tajemniczego makijażysty gwiazd filmowych i polityków, zaczyna się na początku XX wieku w starym Gdańsku, biegnie dalej przez Monachium, Berlin, wojenną Warszawę, Moskwę i zataczając wielki krąg na mapie Europy, powraca znowu do Gdańska. Pełne zaskakujących zdarzeń życie bohatera łączy w sobie grozę i żart, powagę i wzruszenie. Eryk Stamelmann - trochę łgarz, trochę przestępca, trochę czarownik - dzięki swojej profesji poznaje sławn...
Nigdy jeszcze w żadnej książce Gdańsk nie został przedstawiony tak jak w tej opowieści. Manfred Hanemann Prawda historii łączy się tu z legendą, a losy bohaterów opromienia światło mitu dając wizję poruszającą i wieloznaczną. Esther Simmel Ta pozornie historyczna opowieść dotyka rzeczy współczesnych dużo bardziej niż niejedna powieść współczesna. Danziger Beobachter Historia, którą ludzie opowiadają od stuleci, nabiera tu nowych sensów i mieni się niespodziewanymi barwami....
Opowiadania poważne i żartobliwe, pogodne i refleksyjne, kpiarskie i na serio. Stefan Chwin gra tu pięknie na wielu instrumentach, bawi się i rozmyśla nad głębokimi tajemnicami, krąży wokół Biblii i zagadek anielskich, ale też kpi, drwi, zadaje ciosy szpadą ironii i po prostu – wesoło się śmieje, z tego co go rozbawia w literaturze, sztuce i życiu. Ileż tu tonacji, zmiennych nastrojów, paradoksów, niepokojących idei! A część z tych opowieści zrodzona z naszych rozmów, przeko...
To, że nie popełniamy samobójstwa, zależy od tysiąca okoliczności i przypadków. Ale im dłużej zajmuję się ta sprawą, tym większej nabieram pewności, że istnieją sytuacje, w których samobójstwo popełniłby każdy. Jeśli nie popełniamy go, to tylko dlatego, że jeszcze nie znaleźliśmy się w takiej sytuacji.
Stefan Chwin
Akcja powieści toczy się w Polsce i Stanach Zjednoczonych. Czas nie jest wyraźnie określony, oscyluje około roku 2015, wędruje w przyszłość i przeszłość. Nick Karpinsky, pacjent zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, opowiada prawdziwą - jak twierdzi - historię żony Prezydenta. Pierwsza Dama Polaków dowiaduje się, że została zdradzona przez męża, inaczej jednak niż Hilary Clinton porzuca Pałac Prezydencki. W jednej z podwarszawskich miejscowości spotyka kogoś, kto wiele zmien...
Książka ta zawiera historycznoliterackie interpretacje wybranych problemów twórczości Miłosza, które dotąd nie przyciągnęły uwagi badaczy w stopniu, na jaki zasługują, to znaczy nawet jeśli się nimi zajmowano, nie poświęcono im osobnych studiów. Tekst pierwszy - „Dachau koników polnych”. Miłosz i „ukąszenie darwinowskie” - jest poświęcony zawiłej kwestii stosunku Miłosza do teorii Darwina. Jest to jedna z kwestii kluczowych dla zrozumienia jego poetyckiego światopoglądu. Pos...
Grzech istnienia to jedna z najbardziej zadziwiających idei cywilizacji europejskiej. Czym był dla pisarzy, filozofów i artystów? Jakie miejsce zajmował w kulturze romantyzmu? Jak idea "grzechu istnienia" łączyła się z myślą o samobójstwie, czasem prowadząc ludzi w śmierć?
Na te pytania szuka odpowiedzi Stefan Chwin, dając obraz "samobójstwa romantycznego" daleko wychodzący poza tradycyjne ujęcia.
W żadnym innym mieście nie ma takiego miejsca, gdzie Miłosz zostawiłby po sobie równie istotny, przeznaczony dla publicznego oka ślad swoich myśli, obaw i nadziei, związany z wielkimi wydarzeniami polskiej historii. To właśnie w Gdańsku, na Pomniku Poległych Stoczniowców przed bramą Stoczni, widnieją słowa biblijnego wersetu wybrane i przełożone przez Miłosza oraz strofy jego wiersza "Który skrzywdziłeś człowieka prostego". Czesław Miłosz odwiedzał Gdańsk i okolice parokrotni...
Co robi Poeta? Łowi chwile szczęścia. A że jest ich niewiele, nigdy nie zapomina o tym, że niewiele. Szczęście nie potrzebuje wymyślnej klatki wiersza. Woli formy proste – jak kreska na powiece, okno i guzik z pętelką. Zamknięte w ciemnym worku słów, świeci w ciemności niczym latarnia, którą niesie przed nami wieczny Towarzysz Podróży, niespuszczający z nas oka nawet na chwilę.