Andrzej Kopacki jest uważnym obserwatorem, kimś pełniącym wśród polskich autorów jego generacji rolę kryminologa. Niepozorne detale – kajdanki, kępa krzaków, europejska flaga w ogrodzie – rozpalają poetyckie spojrzenie na większą całość. To poezja zręcznego wywodu, jak na rzymskim forum, z nutą melancholii i subtelnej empatii. Oraz sarkazmu w wierszach „po sezonie”, które odmalowują obraz nowej, rozdartej politycznie Polski. I nie są głosem z ubocza. Durs Grünbein...
To nie jest tradycyjna historia literatury ani podręcznik przekładoznawstwa. Andrzej Kopacki przełożył dwadzieścia jeden wierszy niemieckojęzycznych (od Goethego do dzisiaj) i opatrzył ich polskie wersje autokomentarzem translatorskim. Przekłady i szkice składają się tu na autorski układ figur poetyckich i dyskursów: od historycznoliterackich kamieni milowych (Goethe, Hölderlin) i wędrujących motywów (Trakl, Huchel) przez fenomeny estetyczne (Hofmannsthal, Rilke) i historię p...
Wiersze jak wydobywanie rudy. Andrzej Kopacki nie tylko buduje sztolnie i zjeżdża głęboko pod ziemię. Potem, aby pozyskać z rudy kruszec, musi ją poddać procesowi bolesnej wiwisekcji. Jego wiersz burzy porządek, w którym człowiek jest królem stworzenia, i przez to niesie nadzieję. Trochę buffo a trochę serio, nie porządkuje świata, ale nieco oswaja chaos. Ma siłę magicznych obrzędów. „Życie codzienne podczas wojny opodal” obfituje w odpryski, błyski, komentarze – w „rudisy”. ...
Wiersze jak wydobywanie rudy. Andrzej Kopacki nie tylko buduje sztolnie i zjeżdża głęboko pod ziemię. Potem, aby pozyskać z rudy kruszec, musi ją poddać procesowi bolesnej wiwisekcji. Jego wiersz burzy porządek, w którym człowiek jest królem stworzenia, i przez to niesie nadzieję. Trochę buffo a trochę serio, nie porządkuje świata, ale nieco oswaja chaos. Ma siłę magicznych obrzędów.
Książka zawiera dwa najciekawsze literacko, najważniejsze utwory prozą pisarki i poetki modernistycznej Else Lasker-Schüler (1869–1945): baśniowo-epistolarną powieść "Malik", ilustrowaną litografiami autorki i malarza Franza Marca, oraz nowelę "Artur Aronimus". Autorem przekładu i posłowia jest Andrzej Kopacki. Lasker-Schüler, którą Gottfried Benn nazywał „największą poetką Niemiec”, była spektakularną postacią niemieckiego ekspresjonizmu i awangardy, uczestniczką bohem...
To nie jest tradycyjna historia literatury ani podręcznik przekładoznawstwa. Andrzej Kopacki przełożył dwadzieścia jeden wierszy niemieckojęzycznych (od Goethego do dzisiaj) i opatrzył ich polskie wersje autokomentarzem translatorskim. Przekłady i szkice składają się tu na autorski układ figur poetyckich i dyskursów: od historycznoliterackich kamieni milowych (Goethe, Hölderlin) i wędrujących motywów (Trakl, Huchel) przez fenomeny estetyczne (Hofmannsthal, Rilke...
Pracuję z nim coś ćwierć wieku, więc trochę znam jego imponujące fakultety – intelektualną szybkość i inwencję językową, które jakimś Kopackim cudem potrafią w nim współistnieć i współpracować z rzetelnością. Z wielką frajdą czytałem też jego dawniejsze wiersze. Ale ta kapryśna akcja poetycka Andrzeja wykracza poza wszystko, co o nim wiedziałem. Widać mało było – teraz będę mu jeszcze musiał zazdrościć wierszy._x000D_ Piotr Sommer
Sonet, oda, wiersz – ilu z nas, poza Andrzejem Kopackim, pozwoliłoby dziś sobie na taki triadyczny skok? Ilu by taki skok umiało wykonać? Odbicie jest tu z sonetu, z formy tyleż skodyfikowanej, co nieustannie modyfikowanej, uznawanej za sprawdzian umiejętności poetyckich autora. Potem test jeszcze trudniejszy: lądowanie i odbicie z ody, nie byle jakiej, bo asklepiadejskiej. Wreszcie lądowanie obunóż – i wiersze wolne._x000D_ Szczelne strofy sonetów i jeszcze szczelniejsza eol...
Czy jest możliwa naukowa synteza prozy niemieckojęzycznej przełomu XX i XXI wieku? Czy lektura i szczegółowe badania wybranych powieści takich autorów, jak Robert Schindel, Bernhard Schlink, Marcel Beyer, Norbert Gstrein, Christoph Ransmayr, W.G. Sebald, Josef Haslinger, Robert Schneider, Sten Nadolny, Robert Menasse, Michael Krüger, Daniel Kehlmann i Urs Faes, pozwalają ogarnąć krytycznym spojrzeniem kondycję tej prozy, jej ambicje poznawcze, postawy etyczne i uderzające cec...
„Czy Kaliope, która opisuje życie miłosne swoich afrodyt i persefon – non stop zajmuje się ich seksem – jest świadoma tego, że stale przegrywa?”. Dlaczego autorki prozy skupionej na relacjach intymnych kobiety współczesnej tylko w drodze wyjątku od reguły kreują świat szczęsnych doznań i dlaczego tak rzadko czynią to w sposób kunsztowny? Eros i narracja, czyli wątek i osnowa w refleksji nad literackimi obrazami kobiecości: studium erotyki jako sfery doświadczeń kobiety spoty...
„Co to za czasy, kiedy rozmowa o drzewach jest prawie zbrodnią, bo zawiera w sobie milczenie o tylu niecnych czynach” – to zdanie z wiersza Bertolta Brechta Do potomków stało się po 1945 roku powodem bodaj najdłuższej i najoryginalniejszej debaty w dziejach literatury niemieckojęzycznej. Zainspirowała do udziału całą rzeszę poetów, a ze względu na swoją formę nie ma sobie podobnych: dyskutanci mówią bowiem wierszem. Z wierszy zaś wynikła mapa dyskursów, jaką w ciągu kilku dzi...
Pracuję z nim coś ćwierć wieku, więc trochę znam jego imponujące fakultety – intelektualną szybkość i inwencję językową, które jakimś Kopackim cudem potrafią w nim współistnieć i współpracować z rzetelnością. Z wielką frajdą czytałem też jego dawniejsze wiersze. Ale ta kapryśna akcja poetycka Andrzeja wykracza poza wszystko, co o nim wiedziałem. Widać mało było – teraz będę mu jeszcze musiał zazdrościć wierszy.
Piotr Sommer
Ożywcza, pasjonująca opowieść o miłości dojrzałej, subtelnej, ale i pełnej soczystej namiętności. W formie - zaskakująca! Trudno uwierzyć, że to debiut. - Janusz L. Wiśniewski - Nie przegap chwili, która odmieni ci życie. Może ktoś, właśnie ten ktoś, patrzy teraz na ciebie. Podnieś wzrok. Powieść, która jest jak intymna rozmowa dwojga kochanków. Ona prowadzi antykwariat – żyje wspomnieniem swej dawnej miłości i historiami, które kryja sie w antykwarycznych eksponatach. On, me...