Kazimierz Woźnicki (1878–1949) jest postacią niemal zapomnianą. Z rzadka przemyka przez karty naukowych rozpraw, częściej zresztą przyczynkarskich niż większych monografii. Sporadycznie wyłania się z cienia przeszłości dzięki wysiłkowi heurystycznemu takiego czy innego badacza. Woźnicki jest postacią drugiego planu, niespecjalnie rzucającą się w oczy, wykonującą jednak przez całe dziesięciolecia mozolną i żmudną pracę, dla której określenie „zbieractwo” to zbyt mało. […] Ta d...