Zbeletryzowana historia najsłynniejszego kawalerzysty wojny polsko-bolszewickiej. Major Feliks Jaworski stał na czele partyzanckiego oddziału, który bronił polskich dworów na Kresach, nie cofając się przed najbardziej bezwzględnymi metodami. Zawsze w pierwszym szeregu, niemal z każdego starcia z wrogiem wychodził ranny, ale to nie hamowało jego zapału. O odwadze majora opowiadano legendy, a jego męski czar sprawiał, że panie mdlały na jego widok. Jaworski także nie był obojęt...
Zbeletryzowana historia najsłynniejszego kawalerzysty wojny polsko-bolszewickiej. Major Feliks Jaworski stał na czele partyzanckiego oddziału, który bronił polskich dworów na Kresach, nie cofając się przed najbardziej bezwzględnymi metodami. Zawsze w pierwszym szeregu, niemal z każdego starcia z wrogiem wychodził ranny, ale to nie hamowało jego zapału. O odwadze majora opowiadano legendy, a jego męski czar sprawiał, że panie mdlały na jego widok. Jaworski także nie był obojęt...
Zbeletryzowana historia najsłynniejszego kawalerzysty wojny polsko-bolszewickiej. Major Feliks Jaworski stał na czele partyzanckiego oddziału, który bronił polskich dworów na Kresach, nie cofając się przed najbardziej bezwzględnymi metodami. Zawsze w pierwszym szeregu, niemal z każdego starcia z wrogiem wychodził ranny, ale to nie hamowało jego zapału. O odwadze majora opowiadano legendy, a jego męski czar sprawiał, że panie mdlały na jego widok. Jaworski także nie był obojęt...
Trudno być gangsterem. Zwłaszcza kiedy jest się świeżo po zawale… Bosy, szef podwarszawskiego gangu, wraca do zdrowia, ale musi jeszcze odzyskać dawną pozycję w przestępczym światku. Czasem jednak łatwiej zapanować nad chłopakami „z miasta” niż nad własną rodziną. Wszak mafijna ferajna to także żony, kochanki, córki, synowie… Oddzielenie „pracy” od życia prywatnego okazuje się niemożliwe, a wojna, którą rozpętuje Bosy, zbiera krwawe żniwo. Wytykać powieści „Cała ferajna”, że ...
„Ferajna” - pierwsza w Polsce powieść obyczajowo-kryminalna. O ludzkiej chciwości i głupocie - cechach przypisywanych nie tylko gangsterom. Gangsterzy też ludzie. Lekkomyślni synowie i zaharowani ojcowie. Zaharowani, bo prowadzenie rodzinnego interesu jest w ich świecie wyjątkowo męczące. Złego pracownika nie można zwolnić, najwyżej uciszyć. Na zawsze. Do tego kobiety: żony, matki, córki, kochanki. Za dużo wiedzą, za dużo widzą. Boją się. Trzeba je uspokajać. A przede wszystk...
Malina siedział na krześle jak na rozżarzonych węglach. Wstał natychmiast, gdy do gabinetu wszedł Bosy. – Cześć, co jest? – Bosy jednym spojrzeniem zlustrował starego kumpla i ruszył w stronę biurka. Kosiara został w drzwiach, blokując wyjście. Malina poczuł się nieswojo. – Cześć – wydukał cicho i usiadł z powrotem na „palenisko”. Obracał głowę, nie spuszczając wzroku z twarzy przemieszczającego się gospodarza. Poczekał, aż Bosy usiądzie. – Sprawę mam – oznajmił pewnym siebi...