Opis treści
Skończyliście Shantaram, ręce wam się trzęsą i nie wiecie, co ze sobą począć? No to mam dobrą wiadomość: oto ciąg dalszy przygód Lina w jego krainie czarów. Oto Cień góry. Gregory David Roberts powrócił. Na szczęście. Proszę do mnie nie dzwonić przez kilka dni, a zwłaszcza nocy”.
– Marcin Meller
Długo oczekiwana kontynuacja Shantaram – brawurowej powieści inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami, która stała się światową legendą.
Cień góry to mistrzowska powieść podróżniczo-przygodowa, której akcja toczy się w Indiach. To historia, która wydarzyła się naprawdę. Powieściowy majstersztyk – książka zarazem inteligentna, sensacyjna, romantyczna i zabawna. Pełna detali z życia codziennego w Indiach, stanowi pochwałę mądrości cywilizacji Wschodu, która potrafi przynieść ukojenie, jakiego próżno szukać na Zachodzie.
Strach jest jak wilk na łańcuchu. Staje się groźny, dopiero gdy go uwolnisz.
Smutek ulatuje w otchłani zapomnienia.
Gniew można zabić uśmiechem.
Tylko nadzieja wiecznie trwa…
Miliony czytelników zafascynowały losy australijskiego uciekiniera, który pracował dla bombajskiej mafii fałszerzy dokumentów. Minęły dwa lata od dramatycznych wydarzeń opisanych w Shantaram. Lin stracił dwie najważniejsze osoby w swoim życiu – przewodnika duchowego Kadirbaja i miłość życia, Karlę, która została poślubiona przez hinduskiego potentata medialnego. Po kolejnej szmuglerskiej akcji Lin wraca do Bombaju, który zmienił się nie do poznania. Wielu jego przyjaciół wyjechało, nowi przywódcy mafijnej siatki prześcigają się w coraz brutalniejszych interesach, a osławiony święty człowiek kwestionuje wszystko, czego Lin się nauczył o życiu i miłości. Teraz musi znaleźć swoje miejsce w mieście zła, które żyje według zupełnie nowych zasad. Nie może opuścić Miasta Wysp – Karla i fatalna obietnica, którą kiedyś złożył, nie pozwolą mu na to.
Sam Bombaj to także ważny bohater. Autor świetnie poznał te miejsca, z wielkim uczuciem i starannością oddaje ich klimat: slumsów w Navy Nagar, hotelu Taj Palace czy budynku Air India.
Roberts w styczniu 2014 roku porzucił życie publiczne. Jak sam mówi – nie ucieka od świata, a „poszukuje kreatywnego odosobnienia”. Nie spotyka się z czytelnikami, nie udziela wywiadów. Poświęcił się rodzinie i pisaniu.
Shantaram i Cień góry to dwa tomy z zapowiadanej przez autora trylogii, z których trzecia stanowić będzie prequel w stosunku do wydarzeń z tomu pierwszego. Autor planuje opisać życie swojego bohatera w Australii, jego przejścia związane z pobytem w więzieniu i uzależnieniem od heroiny.
Gregory David Roberts – jeden z najpopularniejszych współczesnych pisarzy australijskich. Urodzony w 1952 roku w Melbourne (jako Gregory John Peter Smith), w 1978 został skazany na dwadzieścia lat za napady z bronią w ręku. Dwa lata później w biały dzień brawurowo uciekł z więzienia o zaostrzonym rygorze i stał się jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców Australii.
Przez blisko dziesięć lat ukrywał się w Bombaju. Początkowo mieszkał w slumsach, gdzie pracował jako lekarz ubogich. W tym samym czasie nawiązał pierwsze kontakty mafią. Wskutek intrygi trafił do ciężkiego bombajskiego więzienia Arthur Road. Ostatecznie został wykupiony przez zaprzyjaźnionego szefa mafii i stał się jego oddanym żołnierzem.
Wcześniej nakładem wydawnictwa Marginesy ukazał się Shantaram.
„Cień góry”, Gregory David Roberts – jak czytać ebook?
Ebooka „Cień góry”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 27-01-2017
Czytelnik 27-01-2017
Interesujące zakończenie fascynującej historii.
Jakiś czas temu polscy czytelnicy poznali niezwykłą powieść "Shantaram", opartą na autentycznych wydarzeniach historię człowieka, który zbiegł z więzienia i trafił do Indii, gdzie przez jakiś czas żył w bombajskich slumsach, by później stać się jednym z żołnierzy indyjskiej mafii. Książka uwiodła wiele czytelniczych serc, nic więc dziwnego, że doczekaliśmy się publikacji jej kontynuacji, zatytułowanej "Cień góry". Minęły dwa lata od dramatycznych wydarzeń opisanych w pierwszym tomie. Lin stracił wiele bliskich sobie osób, w tym nawet ukochaną Karlę, która poślubiła hinduskiego potentata medialnego. Świat bombajskiej mafii bardzo się zmienił. Nikt nie ma tutaj pewnej pozycji, każdy próbuje przejąć władzę. Być może to najlepszy czas, by opuścić ten zakątek świata, jednak Lina wciąż trzyma tam pewna obietnica i beznadziejna miłość, która nie potrafi zaakceptować przegranej. "Cień góry" to kolejna, bardzo gruba powieść, w której znalazło się wiele niezwykłych przygód. Bombajski świat przestępczy jest absolutnie nieprzewidywalny, a i sam Lin nadal się zmienia, nieustannie poszukując odpowiedzi na pytanie, co w jego życiu naprawdę jest ważne. Podobnie jak w "Shantaram" opisy przygód Lina przeplatają się z przemyśleniami na temat życia, miłości, samotności, wartości w życiu. Jest ich tutaj naprawdę sporo i albo czytelnik zaakceptuje je jako integralny element książki, albo po pewnym czasie poczuje się nieco znużony. Nie uważam, by ten tom odbiegał poziomem czy też tempem od poprzedniego. Jeżeli odbierany jest nieco gorzej to dzieje się to z dwóch powodów. Po pierwsze, nie ma już tego elementu zaskoczenia, z jakim mieliśmy wcześniej do czynienia. "Shantaram" był historią, która niemal zwalała z nóg, zupełnie nieprawdopodobną, a jednak opartą na prawdziwych wydarzeniach. W przypadku kontynuacji wiemy już mniej więcej czego możemy się spodziewać, dość dobrze znamy głównego bohatera. Trudno więc oczekiwać, że powieść zrobi na nas równie piorunujące wrażenie. Drugi powód jest bardziej subiektywny. Podejrzewam, że wiele osób, podobnie jak ja, najuważniej śledziło losy głównego bohatera w slumsach. To naprawdę piękna historia człowieka, który popełnił w życiu wiele błędów i nagle znajduje w sobie siłę i motywację, by czynić bezinteresowne dobro. W slumsach trafia na ludzi skrajnie ubogich, ale mimo to szczęśliwych i szalenie interesujących. Trudno nie zapałać do nich sympatią i żywo śledzić ich losów. "Cień góry" obraca się przede wszystkim wokół mafijnej działalności, która na pewno też jest interesująca, ale nie ma w sobie tego czegoś, co mogłoby wzbudzić w czytelnikach te wyjątkowo pozytywne odczucia. Jednym słowem, biorąc po uwagę, jaki etap życia opisuje, drugiego tomu nie dało się napisać tak, by przebił pierwszy, który tak szybko pokochaliśmy. Spoglądając obiektywnie na "Cień góry" muszę uznać, że to kawał solidnej, dobrze napisanej historii i nie żałuję ani chwili, jaką poświęciłam na lekturę tej powieści. Myślę, że każdy, kto poznał "Shantaram" powinien poznać zakończenie tej nietuzinkowej historii. Ze swojej strony gorąco do tego zachęcam.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem