Bony podarunkowe na Święta
okładka Piszący te słowa jest pracownikiem gettowej instytucji... ebook | epub, mobi | Monika Polit, Józef Zelkowicz

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Piszący te słowa jest pracownikiem gettowej instytucji... Monika Polit, Józef Zelkowicz ebook

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Przedwojenny dziennikarz i folklorysta Józef Zelkowicz (1898–1944), zatrudniony w Wydziale Archiwum Przełożonego Starszeństwa Żydów w łódzkim getcie, przez cztery lata wraz z kilkoma innymi ludźmi pióra sporządzał propagandowy „Biuletyn Kroniki Codziennej”. _x000D_ _x000D_ Po godzinach notował to, czego nie wolno mu było oficjalnie krytykować, potępiać, a niejednokrotnie nawet zapisywać. W scenkach rodzajowych, felietonach, obrazkach literackich i reportażach, wśród których szczególne miejsce zajmują Tamte straszne dni – relacja z wielkiej akcji deportacyjnej do ośrodka zagłady w Chełmnie nad Nerem, kreślił ponurą beznadziejność sytuacji ludzi odciętych od świata i stopniowo wyniszczanych. Z ironią, często przechodzącą w sarkazm, obnażał szkodliwość i złudność rzekomo rewolucyjnych i racjonalizatorskich inicjatyw żydowskich władz. Drwił z pompatycznej pustki ich komunikatów lub wprost oskarżał gettowy system protekcji, przestępcze działania poszczególnych dygnitarzy oraz służb, takich jak żydowska policja, biała gwardia czy strażacy._x000D_ _x000D_ „«Protekcja» – tak to się nazywa w getcie. «Protekcją» są w kuchni wszyscy, począwszy od kierownika i gospodyni, skończywszy na obierającej kartofle i woźnym. Skinienie głowy któregoś z nich w kierunku «pani wydzielaczki» jest bezcenne… Każdy taki znak gwarantuje, że miskę protegowanego konsumenta wypełni większa i nieco gęstsza porcja zupy…_x000D_ Jeśli w kuchni «protekcją» są zarówno etatowi, jak i wszelcy inni współpracownicy, to rzecz jasna jest nią pani wydzielaczka! A jakże, to wpływowa persona! W garści trzyma przecież nie tylko chochlę, ale i konsumenta, który jest dla niej niczym glina dla garncarza – jeśli wydzielaczka zechce, uczyni życie gettowego obywatela szczęśliwym i radosnym. Dostanie on bowiem dużą i gęstą zupę, która będzie mu aż ciekła po brodzie… A jeśli, uchowaj Boże, wydzielaczka nie zechce, biada mu! W swojej misce ujrzy dno i dostanie jedynie ochłap, którego w normalnych czasach i świnia by nie tknęła… Wobec tego nie dziwi, że znajomość z panią wydzielaczką jest jednym z najbardziej pożądanych i chodliwych artykułów w getcie”.

„Piszący te słowa jest pracownikiem gettowej instytucji...”, Monika Polit, Józef Zelkowicz – jak czytać ebook?

Ebooka „Piszący te słowa jest pracownikiem gettowej instytucji...”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Piszący te słowa jest pracownikiem gettowej instytucji...

    • Piszący te słowa...

      Ebook

      25,00 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka Piszący te słowa jest pracownikiem gettowej instytucji...

0,0

0 ocen / 0 opinii

razem z Lubimy Czytać
Oceń
Piszący te słowa jest pracownikiem gettowej instytucji...

Piszący te słowa jest pracownikiem gettowej instytucji...

Monika Polit, Józef Zelkowicz,

Moja ocena: