Opis treści
Ta głośna powieść kunsztowna konstrukcja przywodzi na myśl Kronikę zapowiedzianej śmierci Gabriela Garcíi Márqueza, gdyż od początku wiadomo, ze Vivek Oji nie żyje. Ale co właściwie doprowadziło do jego śmierci? Emezi, utrzymując czytelnika w napięciu, opowiada historie nieheteronormatywnego chłopaka dorastającego na nigeryjskiej prowincji, gdzie kwestia identyfikacji płciowej jest tematem tabu, osoby LGBT są prześladowane, a nierzadko nawet mordowane. Na przeszkodzie do swobodnej autoekspresji i miłosnego spełnienia tytułowego bohatera staja religia i bezwzględny patriarchat. Ale nie jest to powieść sprowadzająca się do prostej krytyki społecznej – dzięki subtelnym portretom psychologicznym Emezi buduje tekst niejednoznaczny w swej wymowie.
Śmierć Viveka Ojiego wzbudziła zachwyt zagranicznej krytyki, a tak prestiżowe media jak „The New York Times”, „The Los Angeles Times” i National Public Radio uznały ją za najlepszą książkę 2020 roku.
„Śmierć Viveka Ojiego”, Akwaeke Emezi – jak czytać ebook?
Ebooka „Śmierć Viveka Ojiego”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Senga 27-07-2022
Senga 27-07-2022
Wspaniała i pięknie napisana książka, która przenosi czytelniczkę do innych światów - dosłownie i w przenośni. Emezi rozpoczynają swoją opowieść sceną śmierci głównego bohatera, aby potem przeprowadzić nas przez podwójne śledztwo - kim był Vivek i dlaczego umarł. Charakterystyczna, poszarpana, nielinearna narracja, opowiadana z wieku punktów widzenia, pozwala nam zajrzeć do wnętrza bohaterów i obejrzeć z bliska różne aspekty funkcjonowania mniejszości w nigeryjskiej codzienności. W warunkach toksycznego, ortodoksyjnego patriarchatu, który pociąga za sobą przemoc, uprzedzenia i wojny. Brutalny świat, w którym każdy, kto nie jest heteroseksualnym mężczyzną, nawet przez chwilę nie powinien czuć się bezpieczny. Jednocześnie osoba autorska zaprasza nas do domu i pokazuje barwy, zapachy, smaki Nigerii takimi jakimi sama je znała. Czujemy słońce, na twarzy, pył w nosie i sok z owoców na języku. To opowieść o miejscu bardzo odległym - geograficznie i kulturowo - o czym nie wolno zapominać w trakcie lektury. Jednocześnie jest to pełna emocji i wielkiej wrażliwości historia o byciu sobą za wszelką cenę, przyjaźni, miłości, akceptacji, wsparciu, miłości i śmierci. Wzruszająco piękna i porażająco smutna. Kupuję ją w całości i zalecam czytać.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem