Książka, która stworzyła Mocka.
Wrocław, maj 1933 roku. Wstrząsająca zbrodnia. Zmasakrowane zwłoki dwóch kobiet.
Tajemnicze zdanie napisane krwią ofiar. I wszędzie skorpiony.
Idealna sprawa dla Eberharda Mocka.
W mrocznym i posępnym Wrocławiu, gdzie w każdym zaułku złodzieje i mordercy czekają na ofiarę, rządzi przemoc i korupcja. Wysoko postawieni notable oddają się hazardowi i rozpuście, przekupna policja walczy o władzę. W mieście zarażonym doktryną hitlerowską pewien komisarz gustuje w dość nietypowej rozrywce. Grywa w szachy (według własnych zasad) z pięknymi roznegliżowanymi pannami.
To Mock, którego z domu rozkoszy może wyciągnąć tylko kolejna zbrodnia.
Ebooka „Śmierć w Breslau”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink
na Android lub iOS
lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 21-04-2014
Mocno charakterystycznie zarysowane sylwetki postaci, fabuła zakręcona, ale tak naprawdę nieskomplikowana i na tym chyba polega kunszt.
Podobno powieści autorstwa Marka Krajewskiego albo się lubi albo nie, nie ma stanów pośrednich. Wśród znajomych tyle osób się zachwycało piórem pana Krajewskiego, że nie mogłam nie spróbować... Pierwsze wrażenia: co to? Jak to można przeczytać, o co chodzi, co za język? Łatwo nie jest, skomplikowane konstrukcje zdaniowe utrudniają czytanie, tajemniczość i mroczność ogłupiają, czytelnik nie wie co z czego wynika i czemu służy. I tak jest przez dobre 3/4 książki, można zwątpić... Ale na szczęście nagle i niespodziewanie pojawia się światełko w tunelu - rozwija się akcja, rośnie tempo, fabuła nabiera barw, to, co wcześniej było nielogiczne i bez sensu wreszcie zaskakująco łączy się ze sobą. Fascynuje i nie można oderwać się od lektury. Totalna przemiana, zupełnie inna powieść. Zakończenie masakrujące:) Wielka fajna niespodzianka. Naprawdę warto przebrnąć ten leniwy początek, by nacieszyć się rozwiązaniem zagadki i to poprowadzonym w tak zajmujący sposób. Mocno charakterystycznie zarysowane sylwetki postaci, fabuła zakręcona, ale tak naprawdę nieskomplikowana:) I na tym chyba polega kunszt. Zdecydowanie sięgnę po kolejną część z cyklu.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 04-06-2013
Smierć w Wenecji ma swój charakterystyczny klimat - osadzenie powieści w ciekawej epoce historycznej tuż przed wybuchem II wojny światowej daje interesującą perspektywę. Książka Krajewskiego to solidny kryminał - i tego się właśnie spodziewajcie. Tylko szkoda, że książce brakuje trochę głębi. Ale gęsty klimat tutaj jest, a to miłośnikom kryminału na pewno wystarczy.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 11-04-2013
Czytelnik 11-04-2013
Czegoś tej książce brakuje. Historia nawet ciekawa, ale jakby ciut spłycona. Nie padłem na kolana, w napięciu nie trzyma, tak jakby się po tego typu książkach można było spodziewać. Szkoda, liczyłem na więcej.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Isgenaroth 18-10-2012
Isgenaroth 18-10-2012
Chyba dobrze się stało, że swoją przygodę z Panem Markiem Krajewskim zacząłem od cyklu z Edwardem Popielskim, zostawiając Eberharda Mocka na później. Po lekturze Śmierci w Breslau, pomyślałem sobie, że gdyby stało się odwrotnie, mógłbym całkowicie porzucić znajomość z tym autorem. Śmierć w Breslau nie jest złym kryminałem. Ma swój klimat, który tak cenię u Marka Krajewskiego. Przedstawiony w książce obraz Wrocławia jest aż gęsty od rozgrzanego powietrza i śmierdzący zepsuciem, toczącym świat wszędobylskich prostytutek oraz wszelkiego rodzaju elementu przestępczego. Może moje podejście do Eberharda Mocka zmieni się po kolejnych lekturach cyklu z Wrocławiem w tle, jednak na razie o wiele bardziej do gustu przypadł mi komisarz Edward Popielski. Uważam, że w Śmierci w Breslau watek kryminalny został trochę przekombinowany i to mi właśnie nie pasowało, wpływając na moją końcową ocenę.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem