Książka – legenda. Najpoczytniejszy kryminał napisany w czasach PRL-u. A tak naprawdę niezwykle inteligentnie opis Polski Ludowej, przebrany w strój ni to kryminału, ni to romansu, ni to westernu. Zaczyna się od tajemniczych napadów. Z tym, że wszyscy atakowani – to bandziory. Ludowa milicja staje na głowie, by dostać jedynego sprawiedliwego, szeryfa bez twarzy, który sprawia, że ludzie zaczynają się czuć bezpieczni. Podziemny światek Warszawy rusza na wojnę. Bohater ma tylko jeden znak rozpoznawczy, niezwykłe, świetliste spojrzenie. A dodatkowo w tle historia miłosna, której osią jest Marta Majewska, niechcący wciągnięta w przestępcze życie Warszawy.
Ebooka „Zły”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink
na Android lub iOS
lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 09-01-2020
Szczyt napięcia
Czytałam Mroza, Christie, Nesbo, Cobena, Bondę, Lackberg, Krajewskiego, Chmielarza, Horsta i wielu innych pisarzy, tworzących kryminały, ale żaden ich twór choćby w połowie nie zbliżył się do wrażeń, jakie wywarł na mnie „Zły”. Fenomen napisanej w 1956 roku książki (był to czas, gdy Gomułka zostawał I sekretarzem PZPR) polega przed wszystkim na umiejętnej zmianie akcentów. Głównym bohaterem książki wbrew pozorom nie jest Zły, ale powojenna Warszawa. To właśnie idealne odwzorowanie gruzów północnego Muranowa, odbudowanego Starego Miasta, „Dzikiego Zachodu” Woli, a także nastrojów, jakie panowały na ulicach, w parkach, na dworcach kolejowych czy w barach mlecznych, sprawia że powieść Tyrmanda jest do bólu autentyczna. Pełni funkcję nie tylko rozrywkową (chociaż tę realizuje wyśmienicie), ale też faktograficzną, dzięki czemu odnajdą się w niej zarówno fani mrocznych intryg, jak i wielbiciele literatury pięknej. Piękna, mądra, drobiazgowa, szalona, błyskotliwa – mogłabym tę listę ciągnąć jeszcze dłużej, ale myślę że w tym wypadku lepiej nie czekać za wiele i już w tym momencie decydować się na zakup. Uwierzcie mi na słowo, nie pożałujecie.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 22-11-2016
Jeden, sprawiedliwy szeryf, który staje do walki ze światkiem przestępczym
Po powieść sięgnęłam by, po trosze, zmierzyć się z kultową już pozycją, ale również, by poczuć klimat starej, powojennej Warszawy, dopiero podnoszącej się z gruzów, by na miejsca, które znam, spojrzeć z nieco innej perspektywy. Autor zabiera nas w pasjonującą podróż po tym ciekawym mieście, skrupulatnie oddaje realia czasów PRL - u, daje pełny obraz jego społeczeństwa, z którego nieco sobie może momentami pokpiwa, ale w każdym słowie czuć jednocześnie ogromną miłość do Warszawy i Warszawiaków. Wątek kryminalny jest niezwykle interesujący: jeden, sprawiedliwy "szeryf", który staje do walki z podziemnym "światkiem" przestępczym, dzięki któremu zwykli, "szarzy" ludzie czują się bezpiecznie, którego zaczynają szanować, kochać, którego sam czytelnik zaczyna dopingować w tej walce ze złem. Rozwiązanie zagadki, przynosi rozważania natury uniwersalnej: na temat dobra i zła (oraz kruchej granicy, która je dzieli), zbrodni i kary. Świetna pozycja, która łączy w sobie elementy kryminału, romansu, powieści awanturniczej. I sam język Tyrmanda: błyskotliwy, dowcipny, z elementami gwary warszawskiej - cudo.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 21-10-2013
Czytelnik 21-10-2013
E-book został już poprawiony. Każda osoba, która zakupiła książkę przed poprawką zawsze może pobrać z półki aktualną wersję.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 21-10-2013
Jeśli ktoś jeszcze ma negatywne wrażenia dotyczące składu ebooków, zachęcam do podzielenia się nimi na stronie: http://podpregierzem.tumblr.com/
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 18-09-2013
Czytelnik 18-09-2013
Książka legenda, a skład wersji elektronicznej - by Virtualo oczywiście - to groza... W dialogach pomieszanie z poplątaniem, niektóre wersy urwane w połowie...
Opinia nie jest potwierdzona zakupem