Opis treści
Opowieść o miłości, szaleństwie i zarazie...
Autorka bestsellerowej książki Położna z Auschwitz. Ponad 100 tys. sprzedanych egzemplarzy!
Opowieść o miłości, szaleństwie i zarazie
Spinalonga zrobiła na nim ogromne wrażenie. Wracali tam z Agą kilkakrotnie, bez celu, po prostu pomilczeć. Żadne inne miejsce nie nadawało się do tego lepiej niż wyspa ciszy.
Kiedy po raz pierwszy postawił tam stopę, poczuł dławienie w gardle. Sam nie wiedział dlaczego. Teraz miał przed sobą fotografie zapisków, które sporządził jeden z mieszkańców Spinalongi. Thimios Demetriou. Trędowaty. Czym była dla niego wyspa? Więzieniem czy ziemią obiecaną?
Szepty z wyspy samotności to przejmująca powieść o czasach zarazy i trudnych relacjach między ludźmi. O samotności, izolacji, ale też o pasji życia. Na wyspie trędowatych codzienność wygląda zupełnie inaczej, a jednak trzeba zachować pozory normalności. Miłość, wspomnienia, zwyczajne zmagania i dawne urazy wciąż pozostają żywe. Jaką tajemnicę skrywa to niezwykłe miejsce?
Autorka bestsellerowej książki Położna z Auschwitz. Ponad 100 tys. sprzedanych egzemplarzy!
Dominika Stryszowska 27-05-2020
Do tej pory żyłam w totalnej nieświadomości i niewiedzy o Spinalondze, greckiej wyspie gdzie zsyłano chorych na trąd. Trędowaci zostawali tam na całe życie, życie które mimo choroby, miało przypominać to takie normalne, pośród rodziny i znajomych. Pozostawieni sami sobie, tworzyli społeczność w której każdy pragnął tylko tego by go kochać. Wydawałoby się że wyspa jest tylko tłem dla historii Agi i Mirka, jednak ja uważam, że Spinalonga jest głównym motywem. Razem z bohaterami czytamy wspomnienia zawarte w dzienniku, listach osób związanych z wyspą. Z każdą stroną obraz Spinalongi się klaruje, tajemnice rodzinne się wyjaśniają, a my przeżywamy smutek i dramat trędowatych. Powieść jest piękna, nostalgiczna i trudna. Trudna pod względem ładunku emocjonalnego jaki ze sobą niesie. To nie jest książka na jeden wieczór, mimo niewielkiego gabarytu. Musimy się nad nią pochylić, zastanowić i pamiętać, że chociaż nie jest to książka historyczna to bazuje na faktach. Autorka potrafi ubrać w słowa emocje, pokazuje jak wygląda smutek i ciemność duszy. Posępna, nieoczywista i rozrywająca. Uświadamia jak mało wiemy o świecie, o ludziach i o miłości.