Bony podarunkowe na Święta
okładka Wizyta ebook | epub, mobi | Katharina Volckmer

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Wizyta Katharina Volckmer ebook

5,7

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Akcja powieści rozgrywa się w gabinecie milczącego doktora Seligmana, który wysłuchuje monologu swego pacjenta. Tematy to między innymi nieufność wobec lekarzy, złamane serce – czytelnik zaś ma wrażenie, że siedzi tuż obok, na kozetce.

Akcja powieści rozgrywa się w gabinecie milczącego doktora Seligmana, który wysłuchuje monologu swego pacjenta. Poruszane tematy to między innymi nieufność wobec lekarzy, seksroboty, złamane serce, wyrzuty sumienia Niemców żyjących po Holokauście – czytelnik zaś ma wrażenie, że siedzi tuż obok, na kozetce. Czy na pewno narrator zwierza się psychoanalitykowi? Lekarz żydowskiego pochodzenia słucha erotycznych fantazji o Hitlerze i wspomnień o dziadku, który zostawił „skromną sumkę”, a dorobił się jej, pracując jako zawiadowca stacji kolejowej znajdującej się niedaleko Auschwitz.

 

W połowie książki poznajemy intymny sekret, choć już wcześniej dostajemy wiele wskazówek co do celu tej wizyty. Powrót do tematu, od którego rozpoczęła się ta opowieść – nazistów – podkreśla smutną prawdę, jak trudno jest spełnić największe marzenie: mieć czystą przeszłość. Równie ważnym motywem tej powieści okazuje się milczenie. Niełatwe zmagania z tym, co było, problemy tożsamości, wiary, zbrodni i kary podane w niezwykle przekonującej formie monologu przeplatanego zabawnymi, ironicznymi, czasem surrealistycznymi komentarzami, nie pozwalają czytelnikowi oderwać się od lektury.

 

Ta książka rozbija beton. Autorka wyjątkowo zgrabnie rozprawia się z wielką historią, która do tej por y wydawała się nietykalna i którą zawsze opowiadano w ten sam sposób: nudno, sucho, na wielkim dystansie. Volckmer zupełnie zmienia w swojej narracji optykę i punkty ciężkości – robi wszystko na odwrót, łamie zasady i zdaje się zupełnie rezygnować z fałszywego wstydu. Uwielbiam jej żar ty i ten lekko autystyczny, nic nierobiący sobie z ewentualnej niestosowności bieg myśli – jestem nim totalnie zauroczona. Ta książka to też środkowy palec wyciągnięty w stronę mentalnych dziadersów. Cieszę się, że ktoś w końcu pisze w ten sposób – bo wszyscy tego potrzebujemy!!!

Dorota Kotas

 

Przekraczająca granice... wywrotowa.

„The New Yorker”

„Wizyta”, Katharina Volckmer – jak czytać ebook?

Ebooka „Wizyta”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Wizyta

    • Wizyta

      Ebook

      34,90 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka Wizyta

5,7

82 oceny / 1 opinia

razem z Lubimy Czytać

Co najczęściej robi osoba, która musi przez jakiś czas siedzieć nieruchomo i być poddawaną długiemu zabiegowi, który nie wymaga jej aktywności? Gada. Jak gada? Jakby ktoś odkręcił kurek ze słowami. Szybko, na wiele tematów, swobodnie puszczony potok myśli. O czym gada? O sprawach ważnych i błahych. O sobie. O innych. O tym co ślina na język przyniesie. I taka właśnie jest książka Volckmer. Młoda kobieta siedzi na fotelu u ginekologa, a że tak się złożyło, że ona jest Niemką na emigracji w Anglii, a on Żydem, sytuacja ta staje się dla niej jakimś mocnym wyzwalaczem i zamienia w coś w rodzaju spowiedzi połączonej z plotkami, sesją terapeutyczną i komentarzem politycznym. Jest tu mnóstwo krytyki: binarnego podziału świata, pozycji kobiet w społeczeństwie, kościoła, ludzi w ogóle, a przede wszystkim ojczyzny autorki, w której niemalże 80 lat po wojnie czas stoi w miejscu i kolejne pokolenia wychowują się w jej cieniu. Nie ma pomysłu jak powinno się zarządzać pamięcią historyczną aby iść do przodu. Jest też sporo surrealistycznych pomysłów i kontrowersyjnych fantazji, które jednak są dość wysilone, ich natężenia dla mnie jest zbędne. Ta książka to swoistego rodzaju eksperyment literacki, ekstremalna wersja strumienia świadomości. Temat zmienia się co pół strony i zupełnie nie wiadomo czemu teraz. Zasypiałam nad książką, a następnego dnia nie wiedziałam o czym czytam. Zupełnie dla mnie się ta forma nie sprawdziła i wymęczyła mnie okrutnie, choć książeczka krótka. Za to mam teraz dużo empatii do przedstawicieli wszystkich zawodów skazanych na słuchanie.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Oceń
Wizyta

Wizyta

Katharina Volckmer,

Ocena czytelników

5,7

82 oceny wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena: