Opis treści
Dyplomacja Brunona Kreisky’ego wobec Polski w latach 1959-1983 miała przynosić korzyści obu stronom. Działając zgodnie z przekonaniem wypełniania obowiązku wobec swojego kraju, wzmacniając Wiedeń i przygotowując go do roli międzynarodowego centrum politycznego, wspomagał on zarazem rozwój państw sąsiednich. Zwracał uwagę, że w interesie Wiednia leży, by kierunek zmian na obszarze wschodnim miał charakter wyłącznie ewolucyjny. Dzięki Polsce Kreisky zmieniał swe podejście do innych krajów Europy Środkowej. Choć negatywnie oceniał polskie doświadczenia związane z kształtowaniem demokracji w przeszłości, już podczas pierwszej wizyty w 1960 r. przekonał się, że z Warszawy wychodził silny impuls do pozostałych państw regionu, zachęcający do otwarcia na Zachód. Kreisky przewidywał, że emancypacja społeczeństw za żelazną kurtyną może następować wyłącznie za przyzwoleniem Moskwy. Jakakolwiek ingerencja, zachęta i presja na obywateli państw wschodnich, mobilizująca ich do zrywów rewolucyjnych skazana była, jak sądził, na porażkę. Jednakże zawsze, kiedy do tych zrywów dochodziło - na Węgrzech, w Czechosłowacji czy Polsce - Austria pomagała poszkodowanym. Kanclerz konsekwentnie sprzeciwiał się przy tym sankcjom międzynarodowym wobec władz komunistycznych, gdyż uważał, ze godzą one przede wszystkim w zwykłych obywateli. Polskie władze wykorzystywały to podejście propagandowo.