Opis treści
Nalała wody do garnka i postawiła na gazie, aby się później umyć. Tymczasem usiadła przy stole i wpatrzona w ciemną przestrzeń zaczęła marzyć. Nagle znalazła się w innym świecie. Z dala od slumsów, gdzie nie było hałasów. Ryk syren policyjnych nie rozpruwał nocnej ciszy. Wokół nie było biedy, chorób i smrodu. Dzieci bawiły się na ładnym podwórku, a nie paprały w rynsztokach, bez ubrań i pieluch. Kobiety wracały uśmiechnięte z torbami zakupów, aby na czas przygotować mężom posiłek. Później będą oglądali filmy przytuleni do siebie na wygodnej sofie. Przed snem zanurzy się w strumieniach ciepłej wody natrysku. Cieplutkie kropelki popłyną po jej młodym jędrnym ciele. Potem położy się do obszernego łóżka, posłanego czystą pościelą, pachnącą wiatrem i łąką. Mąż wsunie się delikatnie pod kołdrę i obejmując ją mocnymi, muskularnymi ramionami, będzie pieścił każdy skrawek jej wilgotnego ciała…
(fragment książki)
Maria Naumowicz-Ćwikowska – urodzona w Polsce na Kujawach, gdzie spędziła 22 lata życia, wychowywana w duchu miłości i szacunku. Bardzo wcześnie straciła ukochanego ojca. Po wyjściu za mąż i urodzeniu pierwszej córeczki opuściła kraj i zawędrowała wraz z mężem do Afryki. Tutaj urodziła drugą córeczkę. Mieszka w Kapsztadzie w małym domku otoczonym bajecznym ogrodem. Kocha zwierzęta, których nie brakuje pod jej dachem. Mąż inspiruje ją twórczo, a córki są jej muzami. Pisze artykuły do lokalnej gazety polonijnej.