Opis treści
Po udanych przemarszach przeciwników dyskryminacji osób „kolorowych”, dyskryminacji kobiet, dyskryminacji ekosfery, ulicami zachodniego świata przetaczają się hałaśliwe demonstracje „przeciwników homofobii”. Co ze swojej istoty jest celem tych zgromadzeń, skoro „prywatne” praktykowanie homoseksualizmu cieszy się dzisiaj tą samą równością, co „prywatne” praktykowanie „heteroseksualizmu”? Czyżby chodziło o zdobycie społecznej akceptacji dla tego typu praktyk? Współczesny politycznie zorganizowany homoseksualizm nieraz powołuje się na obiegową opinię świata nauk humanistycznych, iż potęgę kulturową starożytnej Grecji stworzyli homoseksualiści, a w każdym razie, że twórcy tej kultury uważali homoseksualizm za całkowicie akceptowalną formę zachowań. Czy na tę opinię można się zgodzić? Czyżby jednym z filarów Europy był homoseksualizm?