Opis treści
Książki piszę o gdańszczanach – w dorobku mam siedem sylwetek znanych mieszkańców grodu nad Motławą, który, stale to powtarzam, mimo leszczyńsko-poznańskich korzeni stał się moim miejscem na ziemi. Po "Rozmowach o tańcu" z prof. Janiną Jarzynówną-Sobczak, napisałam portret znanego aktora Stanisława Michalskiego. Profesor Andrzej Januszajtis, najznakomitszy znawca naszego miasta, zaprowadził mnie do gdańskiego kościoła świętej Barbary. Andrzej Perepeczko, marynista, wprowadzał w arkana „okrętowej maszyny”. Król polskich skrzypiec, Konstanty Andrzej Kulka przekonywał, że skrzypce mają duszę. Z profesorem Jerzym Młynarczykiem łączy mnie poznański uniwersytet, koszykówka i zainteresowania kulturą. Wreszcie w 2012 roku, po wielu latach starań, napisałam "Spotkania o zmierzchu" z arcybiskupem seniorem, Tadeuszem Gocłowskim. Jako wczesny Strzelec nie składam łatwo broni, moja konstelacja skłania do działania. Więc teraz napisałam Kanolda… Rodzinną historię słodyczy i goryczy. Chociaż samo pisanie było fascynujące, szczególnie dzięki kontaktom ze wszystkimi, bez których pomocy książka by nie powstała. Ale także przez sięganie w głąb swojej historii, rodziny. To ważne dla mnie, a mam nadzieję, że interesujące też dla moich czytelników.