Opis treści
W przeszłości mężczyzna zdawał się stać „poza kamerą", a więc „poza krytyką". Niewzruszony niczym granitowy pomnik uosabiał stabilność, racjonalność i bohaterstwo. Wydaje się, że w dzisiejszych czasach mężczyzna - śledzony przez lustra, kamery i media - coraz częściej jest postrzegany jako „słaba płeć". Nieustannie poszukuje się jego „słabych stron" w sferach: intelektualnej, emocjonalnej i seksualnej.
W jednym z przekazów internelowych napisano wręcz, że „trzy pokolenia feministek osiągnęły wreszcie swój cel: kobiety zwyciężyły - nadszedł czas, aby pomartwić się o przegranych".