Opis treści
BYŁA TO SPRAWA, KTÓRĄ FASCYNOWAŁ SIĘ CAŁY KRAJ. MORDERSTWO LUKE’A RYDERA NIGDY NIE ZOSTAŁO ROZWIĄZANE.
W październiku 2003 roku Luke’a Rydera znaleziono martwego w ogrodzie rodzinnego domu w Londynie. Zmarły pozostawił po sobie bogatą starszą wdowę i trójkę przybranych dzieci. Nikt niczego nie widział.
Teraz wszystkie tajemnice zostaną ujawnione – na żywo, przed kamerą.
Wiele lat później grupa ekspertów ponownie przygląda się – z szokującymi wynikami – dowodom, podczas kręcenia dokumentalnego serialu kryminalnego „Niegodziwi”.
Czy uczestnicy programu wiedzą więcej niż po sobie pokazują?
Czy uda się wam rozwiązać tę zagadkę, zanim zrobią to eksperci?
Prawda was zszokuje.
Kama 11-09-2024
Kama 11-09-2024
Lubicie kryminalne seriale dokumentalne? Najnowsza powieść Cary Hunter została napisana w bardzo oryginalny sposób, w formie scenariusza kolejnych odcinków serialu. Reżyserem projektu pt Kto zabił Luke'a Rydera? zostaje pasierb mężczyzny, Guy Howard , który w chwili popełnienia zbrodni miał dziesięć lat. Morderstwo to intrygowało opinię publiczną oraz kładło się cieniem na relacjach panujących w rodzinie Howardów. Teraz dwie dekady po tragicznych wydarzeniach najbliżsi ofiary zostaną ponownie przesłuchani tym razem przed kamerami , a sprawę ma dokładnie przeanalizować zespół ekspertów, którzy postarają się odkryć motywy i przede wszystkim tożsamość mordercy. dwójka byłych policjantów, psycholog sądowa, dziennikarz, specjalista z zakresu kryminalistyki oraz prokurator. Problem w tym ,że każda z zaangażowanych w śledztwo osób skrywa sekrety, których nie ma ochoty nikomu powierzać. Czy winna jest dużo starsza od ofiary żona, która teraz dysponuje pokaźnym majątkiem, a może Rupert , jej pasierb, który nigdy nie darzył jej sympatią? A przede wszystkim dlaczego młody, zaledwie dwudziestosześcioletni mężczyzna zapłacił najwyższą cenę? Szczerze mówiąc po raz pierwszy spotkałam się z taką formą pisania powieści i było to dla mnie niesamowicie ciekawe doświadczenie. Jedynym, drobnym mankamentem była dla mnie mała czcionka ponieważ noszę okulary natomiast sama fabuła jest niezwykle wciągająca i pełna zwrotów akcji. Co ukrywają Maura i Amelie? Kim tak naprawdę był zmarły i czy bliscy znali go naprawdę? Dla mnie pióro Cary jest bardzo zajmujące i ciężko oderwać się od książki. Autorka buduje napięcie, podsyca ciekawość i wręcz cudownie zaskakuje wciągając czytającego w istny rollercoaster. Nic nie jest oczywiste. Niczego nie wiadomo na pewno, a wszystko to wieńczy zakończenie po którym opada szczęka i jedyne co można powiedzieć to WOW po prostu i aż. Polecam gorąco ❤️
Opinia nie jest potwierdzona zakupem