Opis treści
W technice niejednokrotnie widzimy ucznia czarnoksiężnika, którego spektakularne popisy trudno często odróżnić od popisów samej tylko spektakularności – tak iż jawi nam się w końcu raczej jako kukła, poruszana przez moce zgoła nietechniczne.
Jedno zresztą nie wyklucza drugiego – ścisły związek między techniką jako swego rodzaju sztukmistrzostwem a techniką jako narzędziem pozatechnicznych celów.