Opis treści
Każdy z nas wie, jak wygląda jeż.
Niestety, coraz rzadziej możemy spotkać to sympatyczne zwierzątko. Pomysł napisania Pana Dreptusińskiego powstał, kiedy wykonywałam ilustracje do Opowiadań Sowy Franciszki Brygidy Laski. Szkicując zwierzęta, zainteresowałam się bliżej jeżykiem. Okazało się, że żył na Ziemi już w czasach dinozaurów i niewiele się od tego czasu zmienił.
Pan Dreptusiński to młody jeżyk znaleziony w lesie przez dzieci. Jest ranny, więc zapada decyzja o zabraniu go do domu. Poznaje ludzi i ich zwyczaje. Nieświadomie powoduje zmiany w życiu dorastających bohaterów, pochodzących z różnych środowisk społecznych.
Książka porusza nie tylko problem ciągłego zmniejszania się populacji jeży, ale także bezradności wobec bezdomnych psów i kotów. Czasami dobra wola i trochę chęci może wiele zmienić w życiu nieszczęśliwej istoty, zarówno człowieka, jak i zwierzątka. Nie przechodźmy więc w takich przypadkach obojętnie. W książce nie brakuje humoru, ale zdarzają się też sytuacje wzruszające i dramatyczne…