Opis treści
Znawcy problematyki współczesnych Chin są zgodni w opisie sytuacji duchowej kraju w kategoriach dwuznacznych, ambiwalentnych. Z jednej strony podkreślają skutki długiego okresu propagowania ideologii ateistycznej i antyreligijnej, rozbicie tradycyjnych wartości społecznych i moralnych prowadzi do gonitwy za rozwojem ekonomicznym, szerzącej mentalność nie mniej materialistyczną jak poprzednio. Także tradycyjna więź rodzinna i równowaga demograficzna zostały mocno zakłócone przez politykę „jednego dziecka”.
W rezultacie wielu mówi o przeraźliwej pustce duchowej i kryzysie moralnym, które drążą głęboko społeczeństwo współczesnych Chin. Z drugiej strony właśnie na tej pustyni wielu, zwłaszcza spośród młodego pokolenia, sygnalizuje głębokie pragnienie wiarygodnych odpowiedzi na ich głód wewnętrzny. Dlatego w Chinach mówi się też o „odrodzeniu religijnym”, wyrażającym się zainteresowaniem różnego rodzaju przejawami religijności obecnymi w kraju. Chrześcijaństwo w tym kontekście jawi się jako szczególnie atrakcyjne. Także władze są świadome, że trzeba uznać wymiar religijny jako stały czynnik rzeczywistości życia, jako istotny składnik harmonii i zwartości społeczeństwa.
Przenika się tu wymiar specyficznie religijny i duchowy refleksji ogólnoludzkiej i chrześcijańskiej kierowanej do Chin przez Kościół, reprezentowany dziś przez Papieża Franciszka. Jego istotą jest orędzie miłosierdzia Boga przeznaczonego dla wszystkich. Staje się ono źródłem pojednania wobec ran przeszłości i ufności wobec przyszłości. Papież zaskakuje nie ograniczając tego orędzia miłosierdzia do katolików, ale rozciąga je na cały naród chiński, wzywając do pojednania ze swoją historią, włącznie z punktami światła i cieni, włącznie z błędami. Franciszek sugeruje „zdrowy realizm”, który po tym, jak „będzie się pojednanym ze sobą”, będzie prowadził ku „poprawie rzeczywistości i zmianie kierunku”, żyjąc sytuacją twórczego „napięcia” między „problemem współczesnym” a „przeszłością dawnej mądrości”. To napięcie niesie „owocność spojrzenia ku przyszłości”. Papież jest przekonany, że „wielkość Chin dzisiaj tkwi w patrzeniu na przyszłość z perspektywy obecnej wspieranej przez pamięć swojej kulturowej przeszłości”.
o. Federico Lombardi S.I.