Opis treści
W poezji Marii Smagalski-Lacińskiej to, co najważniejsze, wydarzyło się w przeszłości. Jest tu miejsce na wspomnienie twarzy ukochanej matki, uśmiechu ukochanego, który wynagradzał każdą złą chwilę, beztroskich chwil licealnych czy codziennych domowych czynności. Inspiracją do powstania tomiku była śmierć najbliższych poetce osób, które odeszły po ciężkiej chorobie. Ale mimo świadomości kruchości i przemijalności ludzkiego życia, poetka szuka pozytywnego drogowskazu. Jest nim przyroda.
Daj słońcu ogrzać swe serce,
niech skryje w nim promyk swój.
Daj słońcu ogrzać twą duszę,
gdy z wiosną zaświeci znów.