Opis treści
W broszce tej widzę świadectwo charakteru i duszy kresowej. Brak kamieni to dla mnie także symbol przemilczanych do dzisiaj spraw i doświadczeń bolesnych, planów i marzeń niespełnionych. To symbol pożegnań na zawsze, gwiazd oglądanych podczas mroźnych nocy w lasach Korczunka, Starobielska i Workuty, na pustyni w Egipcie i pod Monte Cassino. Jest w niej też pierwsza gwiazdka wyczekiwana przed wieczerzą wigilijną w opuszczonym naprędce przez Niemców domu w obcym Opolu.
Są w niej przemilczane doświadczenia wielu tysięcy Kresowian, ludzi stamtąd, zza Buga.
To symbol nadziei, że złe czasy przecież trwać wiecznie nie będą i że wszyscy powrócą kiedyś do swych domów. Że znowu będzie tak, jak miało być… Epilog