Opis treści
Wielki Kanał czy Wielki Mur?
A może właśnie tutaj do Disneylandu?
Kiedy podziwiać „morze mgieł”?
Jak wysoko sięga Perła Orientu?
Szanghaj, czyli nowe spojrzenie na miasto.
Po wyjeździe z Pascalem stwierdzisz, że Szanghaj to raj!
W każdą trzecią sobotę miesiąca w Szanghaju organizowana jest miejska aukcja tablic rejestracyjnych. Kilkadziesiąt tysięcy osób stara się o prawo nabycia tablic do nowych (lub jeszcze niezakupionych) pojazdów. Wygrywa oczywiście ten, kto zaproponuje więcej. Jako że co miesiąc do rozdysponowania jest zaledwie 8–9 tys. tablic, ich ceny są niebotyczne. W kwietniu 2018 r. blisko 217 tys. osób licytowało jednocześnie 9855 tablic. Licytowanie równowartości 14 tys. USD dawało szansę na wygraną, co było kwotą zbliżoną do ceny zakupu nowego, importowanego peugeota 307 i przewyższającą cenę najtańszego auta rodzimej produkcji…
Krzysztof Stępień, podróżnik, pilot i przewodnik wycieczek po krajach Azji, współautor przewodnika