Opis treści
Czas wolny, odpoczynek, weekend, urlop, wakacje to pojęcia, które zasadniczo każdemu człowiekowi bardzo pozytywnie się kojarzą. Ale istnieje też czas wolny niechciany – związany z emeryturą, rentą, chorobą czy bezrobociem – i ten niestety ma konotacje negatywne. Dlatego podejście do czasu wolnego może być ambiwalentne. Niemniej jednak wiadomo, że w przypadku zdrowego człowieka w wieku produkcyjnym, aby odpocząć i zregenerować siły, trzeba najpierw znaleźć stosowny na to moment. Gdy mowa o tym czasie wolnym specjalnie wybieranym i przeznaczanym na aktywności inne niż praca, to warto zaznaczyć, że nie pozostaje on tak do końca w dyspozycji danej osoby. Jeśli ktoś jest bowiem pracownikiem jakiegoś zakładu pracy, to powinien najpierw mieć przyznany czas urlopu. Kolejna sprawa to wykorzystanie z pożytkiem tego czasu, do odpoczynku i regeneracji sił. Zasadniczo czas wolny ujmuje się w relacji do pracy i wykonywanych obowiązków, ale coraz częściej zwraca się uwagę na jego samoistną, autonomiczną wartość.
„Przedstawienie problematyki czasu wolnego stanowiło zawsze przedmiot zainteresowania Kościoła, w jego posłudze nauczania i praktyce duszpasterskiej. W ostatnim czasie problematyka ta stała się szczególnie ważna i aktualna. Tym bardziej, że w kościelnym nauczaniu, nie brak tekstów ukazujących nową sytuację człowieka współczesnego (…).”
Ks. prof. dr hab. Tadeusz Reroń
„Jeden z polskich teologów moralistów, który w latach 90. XX wieku w swoim wykładzie zagadnień społecznych zaczynał poruszać kwestie czasu wolnego, przewidział, że ta tematyka będzie narastała, ponieważ – jak tłumaczył – współczesna kultura z kultury pracy powoli staje się kulturą czasu wolnego. Te intuicje ks. prof. Nagórnego – bo o nim mowa – rzeczywiście się spełniły. W ciągu ostatnich lat faktycznie powstało wiele publikacji, które z różnych punktów widzenia (pedagogicznego, psychologicznego, socjologicznego, a nawet ekonomicznego i gospodarczego) opisują potrzebę oraz szanse i zagrożenia związane z czasem wolnym. Także w teologii, w tym w teologii moralnej, niejako na marginesie szerszego zagadnienia ludzkiej pracy, zaczęto podejmować refleksję nad czasem wolnym i szczegółowymi aspektami z nim związanymi. Problem jednak polega właśnie na tym, że była to refleksja „na marginesie”, o czym świadczy fakt, że – jak dotychczas – czasowi wolnemu nie poświęcono żadnej monografii o profilu teologicznomoralnym. Także w dydaktyce zagadnienie to jest niejako zdominowane przez znacznie szerzej omawiane kwestie społeczne. Dlatego z uznaniem należy odnieść się do wyboru Autorki i jej Promotora, by uzupełnić ten brak i do istniejących już – bardzo szczegółowych i zarazem fragmentarycznych – dodać opracowanie całościowe, ściśle teologicznomoralne.”
Ks. prof. dr hab. Tadeusz Zadykowicz