Opis treści
Epidemia obdarowała nas nadmiarem czasu, więc obficiej sięgnęliśmy po książki, krzyżówki, płyty. Jednak z czasem trzeba było znaleźć jakiś przerywnik. Zacząłem na ten temat myśleć, a myśli poleciały w stronę języka, który ukazał się jak najwspanialszy wynalazek człowieka. Bez niego bylibyśmy w punkcie wyjścia. Są niestety tacy, którzy chcą do tego punktu cofnąć się, sprowadzając język do wulgarnego bełkotu, obrażając naszych praojców, którzy wynieśli go na niebywałe wyżyny. (...) Czasem bardziej odległy jest język od codziennego zabiegania tem większą przyjemność sprawia obcowanie i zabawa z nim. Spróbujmy czasami oderwać się od ziemi. Mały wysiłek, a wiele satysfakcji. Niech epidemia da jakąś korzyść.
* * *
Każda myśl jest dobra jeżeli nie obraża
cudzych uczuć i odczuć estetycznych.
* * *
Aktualność myśli rzadko bywa
aktualnością czynu.
* * *
Tylko jeden krok dzieli cwaniactwo od oszustwa,
a oszustwo od złodziejstwa.
* * *
Ekonomia szkodnictwa to wytwarzanie
ponad potrzeby.