Opis treści
Jan Kochanowski określił zbiór swoich fraszek tak:
Najdziesz tu fraszkę dobrą, najdziesz złą i średnią,Nie wszytkoć mury wiodą materyją przednią:Z boków cegłę rumieńszą i kamień ciosany,W pośrzodek sztuki kładą i gruz brakowany.
Uwierzyłam tym słowom i problem się rozwiązał. Nie wszystko na tym świecie musi być doskonałe. Stanisław Jerzy Lec napisał o fraszce tak, wyprowadzając mnie z gąszczu dylematów:
Jeśli kogoś fraszką raz ugodzę celnie,to go wpół zabiję, wpół unieśmiertelnię.
Myślę, że śmierci nikomu nie zadałam, a cień nieśmiertelności jest kuszący. Daje równowagę.Autorka Bożena Węgrzynek