Opis treści
W 2017 roku Ronan Farrow, syn słynnej hollywoodzkiej pary, Mii Farrow i Woody’ego Allena, prowadził dziennikarskie śledztwo w związku z przemocą seksualną w Hollywood. Sprawa dotyczyła producenta filmowego Harveya Weinsteina, jednej z najbardziej wpływowych osób w branży. Farrow poznawał kolejne ofiary Weinstaina, jednak to nie ich liczba zbulwersowała dziennikarza – najbardziej szokujące było to, jak wielu ludzi od lat wiedziało o całym procederze i uczestniczyło w jego tuszowaniu lub tolerowało go w milczeniu. Wkrótce okazało się, że wpływy Weinstaina sięgają daleko poza granice jego filmowego imperium. Telewizja NBC, dla której pracował Farrow, zaczęła rzucać mu kłody pod nogi, a w końcu nakazała przerwanie prac nad reportażem. Dziennikarz i świadkowie, którzy zdecydowali się z nim rozmawiać, byli zastraszani przez prawników producenta i inwigilowani przez zatrudnionych przez niego detektywów oraz agencje szpiegowskie. A kiedy wreszcie reportaż ujrzał światło dzienne, wyszło na jaw, że sprawa Weinsteina to tylko wierzchołek góry lodowej – podobnych do niego było więcej, a sieć powiązań między światem polityki, biznesu i mediów przez lata zapewniała im bezkarność. Za ujawnienie sprawy Weinsteina Ronan Farrow wspólnie z redakcjami „New Yorkera” i „New York Timesa” otrzymał w 2018 roku Nagrodę Pulitzera.
CherryLadyReads 12-10-2020
CherryLadyReads 12-10-2020
Kolejny przejmujący reportaż, który szokuje i wywołuje u czytelnika oburzenie. Ronan Farrow (syn sławnej pary Mii Farrow i Woody’ego Allena), prowadzi dziennikarskie śledztwo w związku z przemocą seksualną w Hollywood. Sprawa dotyczy znanego producenta filmowego Harveya Weinsteina. Choć z początku dziennikarz dostał zielone światło, od swoich zwierzchników, na szukanie materiałów oraz kontakt z ofiarami, to im bliżej był zakończenia prac nad artykułem, tym więcej pojawiło się problemów. Stacja NBC zaczęła spowalniać jego działania, kolejne kobiety zaczęły wycofywać się z wywiadów w obawie przed zemstą, a na dodatek każdy ruch Ronana śledzili wynajęci przez Weinsteina ludzie. Jak się można domyślić po niniejszej publikacji, sprawę udało się jednak nagłośnić. Ale droga do tego celu, była szalenie wyboista i niepewna. Ta książka ukazuje, jak trudno jest doprowadzić do ujawnienia przestępstw seksualnych, których dopuszczają się osoby znane i powszechnie szanowane. Jesteśmy świadkami w jak wielkiej traumie żyją ofiary producenta, które nadal boją się swojego oprawcy. Te kobiety obwiniają siebie o to co ich spotkało, bo nie otrzymały odpowiedniego wsparcia ze strony policji czy innych organizacji zajmujących się takimi sprawami. A najbardziej przerażające jest to, że wiele osób o tym wiedziało, ale przez lata milczało, dając swoim zachowaniem przyzwolenie na dalsze praktykowanie takich zachowań przez Weinsteina. Książka wywołuje u nas mnóstwo emocji. Czujemy się związani ze skrzywdzonymi kobietami. „Złap i ukręć łeb” jest mocno poruszającym reportażem, który uświadamia nam, jak zepsuci są ludzie mający władzę i cieszący się publicznym uznaniem. Jest to przerażające, jakich obrzydliwych rzeczy się dopuszczają, i nie ponoszą za to odpowiedzialności, ze względu na liczne znajomości. W tej książce również zaskakujące jest to, jak bardzo media są zależne od wpływów z zewnątrz. Media, które powinny być niezależne i zawsze bronić prawdy. I choć wiele osób chciało ukręcić łeb tej sprawie, to ujrzała ona światło dzienne dzięki determinacji Ronana Farrowa oraz odwadze skrzywdzonych kobiet.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem