ranz, pierwszy Türschmid osiadły w Polsce, przybył z Bawarii z grupą osadników niemieckich. Było to niedługo po pierwszym rozbiorze Polski, w roku 1786. Franz był moim praprapradziadkiem. Osadnicy byli wspomagani finansowo przez cesarza Józefa i mieli germanizować zasiedlone ziemie. Ale Türschmidowie polonizowali się. Syn Franza, Julian, był muzykiem, według przekazu rodzinnego - uczniem Beethovena. Ożenił się z Konstancją Jankowską, polską nauczycielką. Ich dzieci mówiły w d...
Z dziejów agonii i podboju. Prace zebrane z zakresu najnowszej historii Polski to antologia publikacji Janusza Kurtyki drukowanych w latach 1987-2010. Janusz Kurtyka – to, z jednej strony, autor ważnych dla poznania dziejów WiN edycji źródłowych, z drugiej zaś badacz o niezwykłym zmyśle syntezy. Od wielu współczesnych naukowców różniła go fundamentalna kwestia – wolna od peerelowskich naleciałości semantyka. Używany przez niego język, stosowane przy opisie najnowszej histor...
Raj grabarzy narodu. Studia i materiały do dziejów aparatu represji w Polsce „ludowej” 1945–1990 jest zbiorem artykułów prezentujących historię komunistycznego aparatu przemocy. Dokumentuje życiorysy niektórych jego reprezentantów, ukazuje metody działania komunistów i taktykę pętania społecznej niezależności. Przypomina, że budowany pod sowiecką kuratelą komunistyczny „raj” nad Wisłą powstał na fundamencie zbrodni i zakłamania. Dowodzi, że jego powstanie okupione zostało krw...
Demonstracje uliczne, przeradzające się w starcia z siłami porządkowymi lub też innymi grupami ludzi, stanowiły i stanowią niezwykle ważną część życia społecznego i politycznego. Nie inaczej było w Krakowie pomiędzy dwiema wojnami światowymi. […] Dotychczasowe opracowania dotyczące codziennego życia mieszkańców Krakowa, problem szeroko pojętych zajść ulicznych przedstawiały wzmiankowo, traktując je raczej jako uzupełnienie opisu stosunków politycznych czy też społecznych. Jed...
Nakreślenie możliwie pełnej sylwetki Juliana Polan-Haraschina, zwanego „krwawym Julkiem”, jest z kilku powodów niezbędne. Po pierwsze, należy się to jego ofiarom i ich rodzinom. Po drugie, jego biografia w jaskrawy sposób ukazuje fałsz, zakłamanie, ohydę systemu politycznego, dzięki któremu mógł funkcjonować. Dziś, gdy o państwie Bieruta, Gomułki, Gierka, Kani, Rakowskiego mówi się często w sposób oględny, politycznie poprawny, relatywizujący związane z nim zło, gdy komunizm ...
Od zarania historiografii wszyscy wyznawcy muzy Clio deklarowali, że piszą prawdę i tylko prawdę. Niejednokrotnie byli świadkami lub uczestnikami zdarzeń niezwykłych, które podlegały ich ocenie. (…) Uważano, że obowiązkiem historyka jest prezentowanie „nagiej prawdy”. Tylko co jest ową prawdą w historii i jak ma się do niej odnieść historyk? Powinien on niewątpliwie odróżniać wiedzę o samych faktach od tworzenia własnej opinii i ocen tychże faktów. (…) Historyk posługuje się ...
Autor prezentuje nowe, krytyczne spojrzenie na europejskie konflikty dyplomatyczne epoki porozbiorowej, na sposoby odzyskania niepodległości, bowiem jednostki poddane presji reżimów mocarstw uczestniczących w rozbiorach Polski mogły się pogubić, ale naród jako całość – nigdy. Mimo tak licznych głosów publicystów i historyków, że Napoleon mamił i oszukiwał Polaków, ci stali się – jak wyznała dyskretnie Mme de Stael – „jedynym narodem, który walczył do końca u boku Napoleona...
Tom Węzeł gordyjski obejmuje traktaty światopoglądowe Ernsta Jüngera z lat 1944-1960. W centrum refleksji stoi problematyka nihilizmu prezentowana w dialogu z przesłanką filozofii Nietzschego o erozji wszelkich wartości. Terenem wielkich konfliktów związanych z przekraczaniem linii (Przez linię) nihilizmu jest osoba. To w człowieku rozstrzygają się konflikty współczesnego świata: nie tylko walka o wartości, ale też napięcie między Wschodem i Zachodem (Węzeł gordyjski), mite...
Polityczni wrogowie pułkownika Władimira Władimirowicza Putina zapadają na tajemnicze choroby. Zazwyczaj przytrafia im się to już po ucieczce z ojczyzny, kiedy mają nadzieję, że na Zachodzie nic złego ich nie spotka. Rosyjskie służby sięgają po trucizny, by pozbyć się niewygodnych ludzi – zupełnie jak w sowieckich czasach, z tą różnicą, że ludzie Putina mają do dyspozycji środki bardziej wyrafinowane niż onegdajsi zabójcy wysyłani przez Stanina, Chruszczowa czy Breżniewa. Do ...