Quasi-naukowy tytuł tomiku Marka Wiśniewskiego otwiera rozległe horyzonty epistemologii, zapowiadając największe ambicje poznania. Ale już nagłówek pierwszego utworu zapowiedź tę relatywizuje, wpisując dumny projekt w cudzysłów drwiny i autoironii, za pomocą której autor Teorii wszystkiego komentuje swój luksus przebywania w centrum wielkich tematów. Jednocześnie, by nie dać się zamknąć w tego rodzaju pułapce, poeta podejmuje grę z banałem, odrzucając kolejne pokusy myśli ora...
Krzysztof Lisowski wygotował książkę niezwyczajną, użyteczną i piękną. Ten wybitny poeta, wytrawny eseista, miłośnik i subtelny znawca antyku, niestrudzony wojażer znalazł czas, by z cierpliwością i precyzją koronczarki, z wielką dbałością o każdy szczegół, ogromną, trudną do zliczenia liczbę różnorakich elementów złożyć w harmonijną całość, mieniący się kolorami i kształtami patchwork. Pewną ręką, z wyczuciem miary i artystycznego smaku splata esej z dziennikiem podróży, lir...
Tom poetycki Treny Echa Tropy można określić mianem retrospektywnej filozofii poetyckiej. Trudno ustalić, który z elementów świata Tomasza Majzela jest najważniejszy. Niczego się tutaj nie wartościuje, a wszystko jest wartością niepodważalną. Ulica, krawężniki, znaki drogowe, pole, las, zjawiska atmosferyczne, pory dnia i roku przybierają formę tropów, za którymi się podąża lub może bardziej, do których się wraca. Świat jednak nie kończy się na retrospekcji. Każdy trop, każde...
W naszej prozie było już wiele powieści o dysfunkcjonalnych rodzinach, o traumach, które fundują rodzice dzieciom, albo dzieci rodzicom, o bliskich ludziach, którzy – czasem wbrew sobie – robią wszystko, by tę bliskość zniszczyć, o osobach, które przez dziesięciolecia tkwią w emocjonalnym klinczu, nie potrafiąc odpowiedzieć sobie na fundamentalne pytanie: „dlaczego jest źle, skoro wszyscy chcą, by było dobrze?”. Czy można jeszcze cokolwiek z tego tematu „wycisnąć”? Łukasz Sus...
Poetyckie powroty do źródeł bywają obciążone sentymentalizmem, a ich liryczny ton tak wysoki, że aż fałszywy. Żuliński powraca inaczej: jego podróż w głąb czasu – do miejsc i ludzi swojego dzieciństwa i młodości – do samego siebie z tamtych lat – to swego rodzaju poetycki reportaż, pisany niemalże prozą, pełen realistycznych szczegółów i drobiazgów rzeczywistości. To odtworzony po wielu latach pamiętnik wyobraźni, w którym największą wagę zyskują – czy może właśnie odzyskują ...
Rupieć to opowieść o próbie uwolnienia się od toksycznych zależności. Zależności od ojca, który wypacza biografię głównego bohatera, i od dominujących ideologii unieważniających jednostkowe przeżycie. Te dwa wpływy przeplatają się, wzmacniają wzajemnie. Być może ucieczka przed nimi jest niemożliwa. Być może dojrzałość polega na tym, żeby zaakceptować, że zawsze będzie tkwiło w nas coś cudzego, coś brudnego. I że to coś jest bardziej nami niż my sami.
Rozmowy młodej polski w latach dwa tysiące coś tam dwa tysiące coś to pierwsza prawdziwa powieść hip-hopowa. Nie służy ona jednak afirmacji raperskich wzorców. Freestajlowa narracja, którą zastosował Andrzej Wasilewski, oddająca brutalny język jego pokolenia, demaskuje je raczej, odmitologizowuje i prowadzi w rejony acid-groteski. Rzeczywistość jaka z niej wyziera jest bowiem całkowicie skwaszona. I to nie tylko z powodu mniej czy bardziej twardych dragów, lecz także, a może ...
Poradnik grafomana złożony jest z trzech części: trzydziestu felietonów literackich, oryginalnych cytatów poetyckich wpadek i z żartobliwie pomyślanego słowniczka „przypadłości i boli pisarzów”, na który składa się blisko dwieście haseł.
Zawarte tu teksty, powstały w latach 1998-2014; częściowo publikowane były w w „Latarni Morskiej”, „Łabuziu”, „Raptularzu Kołobrzeskim” i „Twórczości”.
Czytam te wiersze – trudne, dążące do maksymalnej kondensacji sensu, a równocześnie jakby niechętne poetyckiemu efektowi – i nie umiem odpędzić myśli: dalej tylko milczenie. W obliczu milczenia zawodzą wszelkie klasyfikacje i miary: kalekie płody estetyki. Pozostaje ciało i język, który z ciała bierze swój początek. Najpierwsze metafory, surowy budulec. Granica między nimi to wielki temat tej poezji. Może nie o granicy zresztą należałoby w tym przypadku mówić, lecz o oscylacj...
Agnieszka Mirahina jest autorką tomów Radiowidmo (2009) oraz Do rozpuku (2010). Widmowy refren to jej trzecia książka. Widmowy refren jest tym, co powstaje po awarii radiawidma – głosy mieszają się, słychać echa różnych częstotliwości poetyckich, głośno rezonują szumy i trzaski rymu. W poezji Mirahiny zdarzenie, jakie rodzi się na styku poezji, języka i świata nie rozgrywa się podł starannie rozplanowanego scenariusza, albo też: samo zdarzenie ma wobec scenariusza inne plany ...
Znajdziecie tu piętnaście barwnych historii, w których groza często miesza się z groteską, a bywa, że i z czystą, rozbrajającą komedią. Do tego, przy całej tematycznej różnorodności tekstów, nie mamy tu do czynienia z jakąś bezładną zbieraniną, ale z dobrze przemyślaną układanką, która po uzupełnieniu ostatniej luki, ukazuje nam fascynujący obraz współczesnego świata.
Powieki to pierwszy tom wierszy Zenona Fajfera, który jednakowoż nie zrywa z dotychczasowym dorobkiem autora, pisarza znanego już i cenionego – przede wszystkim za autorską koncepcję liberatury. Tytuł nowej książki od pierwszej chwili ewokuje dwa pola refleksji – spojrzenie i czas, to, co widzialne i to, co temporalne. Czytelnicy mogą poznawać Powieki poprzez samodzielny wysiłek powolnej lektury tekstów, mogą też śledzić zakrzywienia poszczególnych wersów i wierszy na monitor...
Powieść Małgorzaty Gwiazdy-Elmerych to historia samotności. Renata, której życie obserwujemy od lat dziecinnych, określana mianem „Toto”, „Coś” albo „Głupek”, skazana jest na życie na uboczu. Po traumie domu rodzinnego, przestrzenią w której żyje bohaterka są dworce, pociągi i pustostany. Fatum ciążące nad nią, co jakiś czas daje o sobie znać i tylko całkowity brak nadziei pozwala jej dalej żyć.
„To nad strumieniem pochylone drzewo, ta wierzba, co się zanosi szlochem nad upływającym czasem, jest Nocą – w niej ukryte rzeczy, sprawy i czyny oczom i sercu nieznane; łza gwiazdą płynie w bezkresie ostatniej godziny; bramy otwarte, usta Nocy milczą o zbrodniach Dnia, kości umarłych w ucieczce: o czym szepcą trawom, gdy w sukniach pleśni dukat zmurszałego życia wciąż wart tyle co tynf w swoim najmocniejszym blasku i nadal się toczy przez rozprute serca, podcięte gardła, pus...
Szesnaście opowiadań (plus siedemnaste – zamiast wstępu), składających się na zbiór Miasto niebieskich tramwajów Henryka Wańka, to historie intrygujące, opowiedziane dowcipnie i przewrotnie, a zarazem podszyte niepokojem. Mnóstwo tu smaczków kulturowych, tropów prawdziwych i fałszywych, wiodących przez wielki świat i polski światek. Nad całością unosi się zaś duch Twórcy, który – również jako malarz (surrealista!) – uwielbia wodzić czytelnika za nos i nie kryje własnych, inty...
– Poczekaj, nie odkładaj na bok tego zdjęcia – mówię do mego wnuka, Jasia. – Pamiętasz może, gdzie i kiedy je robiłeś? To zdjęcie będzie na okładce mojej książki. – Pamiętam, bo to był bardzo ważny dla mnie wieczór. Uliczki Filadelfii, zasypane pierwszym w tamtym roku śniegiem, w świetle księżyca wyglądały pięknie i tajemniczo. Następnego dnia rano miałem wyznaczony termin obrony pracy doktorskiej. Wybrałem się na krótki spacer przed snem. Oświetlone puste wnętrze kawiarni i ...
Enigmatyczne światy Bogusława Kierca zniewalają precyzją rytmu narzuconego słowom i obrazom. Poeta demonstruje najwyższy kunszt wiersza numerycznego z mistrzowsko wytyczoną przerzutnią i oryginalnym rymem rodem z awangardy, choć zauważymy również metapoetycki dystans do formy wierszowej, sygnalizowany żartem w postaci rymu ciętego.
Zaletą niniejszego tomu jest różnorodność, każdy czytelnik znajdzie w nim coś dla siebie i przy okazji zobaczy, jakimi tematami żyje współczesna proza polska. Są tu: samotność człowieka, ból egzystencjalny, skomplikowane relacje damsko-męskie i sfera seksualna, oniryczność, wielkomiejskie lęki, historia, krytyka kapitalizmu, przerażenie śmiercią oraz niełatwe koligacje rodzinne z nieśmiertelnym wątkiem surowego ojca. Teksty były pisane specjalnie do tej antologii, warto więc ...