Papież Benedykt XVI podczas Mszy świętej na zakończenie obchodów 150 -lecia objawień Najświętszej Maryi Panny Lourdes, powiedział: Najświętsza Maryja Panna, otoczona chwałą Niewiasta z Apokalipsy, ma na głowie wieniec z dwunastu gwiazd, przedstawiających dwanaście plemion Izraela, cały lud Boży, całą wspólnotę świętych, a pod stopami ma księżyc, symbol śmierci i śmiertelności. Maryja śmierć ma za sobą; jest całkowicie obleczona w życie życie Jej Syna, zmartwychwstałego Chrys...
Tęsknimy za tym, żeby kochać i być kochanymi. Nasze pragnienie miłości ne zna granic. Nasze życie oscyluje wokół miłosći.
Ta książka jest syntezą teologii i praktycznej sztuki życia. Punktem wyjścia jest człowiek stworzony na obraz Boga; Boga, który nie jest samotnym władcą, ale pełną miłości wspólnotą. Ludzka miłość jest prawdziwa w takim stopniu, w jakim odzwierciedla miłość Trójjedynego Boga.
Św.Teresa od Jezusa traktowała modlitwę jako osobistą więź z Bogiem i najlepszy sposób na życie, na radzenie sobie z trudnościami dnia codziennego. Rady, które znajdziemy na kartach tego traktatu, mają wartość ponadczasową, gdyż Święta nie tylko mówi, jak się modlić, ale przede wszystkim uczy nas, jak stawać się "człowiekiem modlitwy".
Doktor Frankl przeżył kryzys egzystencjalny w piekle nazistowskich obozów śmierci. Był Bliski rozpaczy. Odnalazł jednak w sobie coś silniejszego niż śmierć: instynkt przetrwania. Życie go ocaliło i uniosło ku duchowemu celowi, który przewyższa cierpienie. Po uwolnieniu z obozu postanowił zacząć dzielić się swoim zwycięstwem nad rozpaczą z innymi ludźmi.Teresa z Lisieux również przeszła przez noce rozpaczy, depresji nerwowej i egzystencjalnej. Na swój własny sposób zmobilizowa...
To książeczka dla osób, które doświadczając ociężałości duchowej, pragną przyspieszyć kroku, czują się zmęczone dreptaniem w miejscu, tęsknią za szerokimi horyzontami miłości Boga. Prawie 20 lat św.Teresa dreptała po drodze modlitwy kurzym krokiem, potykała się i błądziła, wpadając w kałuże duchowe, które odbierały jej życiową energię, aż znalazła sposób, który umożliwił jej przemianę duchową
Każdy, kto przyjmie Posłańca Ducha Świętego, przyjmie również do swego serca osobę Ojca i Jego Syna. Kto odrzuci przyniesioną przez Niego prawdę, odrzuci prawdomównego Ojca i Syna. Kto nie chce być w jedności z Posłańcem, pozbawi się jedności z Ojcem i Synem. Kto skutecznie zamknie swe serce przed miłością, jaką kocha Posłaniec, nigdy nie dojdzie do zbawienia ofiarowanego przez Ojca i Syna.
Zelia i Ludwik Martin byli przekonani, że tutaj na ziemi niesienie krzyża jest nieodłączną częścią ludzkiej egzystencji. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie każde cierpienie staje się krzyżem. Stanie się nim dopiero wtedy, gdy ze swoim bólem pójdziemy pod krzyż Zbawiciela, by tam z wiarą szukać światła, siły i ochłody. W przeciwnym razie cierpienie może być pozbawioną nadziei udręką.
Święta Teresa od Jezusa radziła, abyśmy nie wysilali się na wyszukane modlitwy do Zbawiciela, ale wpatrywali w Niego, aż zapragniemy Go naśladować. Rozważając poszczególne stacje drogi krzyżowej Syna Bożego, zaprośmy Go na drogi naszego pielgrzymowania, zwłaszcza w trudnych chwilach, gdy najbardziej ujawnia się w nas grzeszna, niedoskonała natura ludzka.
Bóg dopuszcza na nas trudy, cierpienia, oschłości, ciemności, byśmy podążając wytrwale tą drogą, mogli się z Nim spotkać. Właśnie tam On na nas czeka, pragnie nam pomóc, wlać w nasze serca otuchę i przypominać o swojej bezinteresownej miłości, którą najpełniej ukazał na drodze krzyżowej. Miłość jest światłem, które rozświetla największe ciemności, dodaje skrzydeł i sił, by iść dalej mimo upadków.
Boimy się cierpienia, gdyż ono ujawnia, że nie jesteśmy samowystarczalni. Sprawia, że wpadamy w rozpacz i w przepaść swojej nędzy i grzechu. Paradoksalnie na dnie tej przepaści spotkamy kochającego Boga, który na nas czeka. To właśnie tam, na dnie dokona się boskie zderzenie, kiedy to przepaść naszej nicości znajdzie się twarzą w twarz z Przepaścią miłosierdzia, niezmierzoności wszystkiego Boga.
Święty Rafał Kalinowski przeżywał z Maryją wszelkie radości i smutki, całe swoje życie.
Choć to życie nie było usłane różami i nie brakowało w nim bolesnych chwil, to zawsze wierzył w Bożą Opatrzność, która nieprzerwanie czuwała nad nim i bezpiecznie przeprowadzała go przez ciemne doliny życia. Tej wiary pełnej ufności i zawierzenia uczyła go właśnie Maryja, która była dla niego Siostrą i Matką.
Świętość wcale nie wyobcowuje nas ze spraw tego świata i nie dystansuje wobec innych ludzi. Nie jest też zaprzeczeniem naszego człowieczeństwa ani ucieczką w iluzję na temat naszej kondycji ludzkiej. Świętość to całkowite zdanie się na Boga. Powinienem, o mój Jezu, nie gdzie indziej szukać mojej radości i szczęścia, jak tylko w Tobie, ale, niestety, odsuwam od siebie cierpienia...
Mariam Baouardy, znana jako Mała Arabka, wiedziała, że uniżenie, pokora i małość są niezbędne, by stawić czoła największym przeciwnościom. Wtedy pozwalamy Bogu działać w nas i przez nas, zwyciężając Jego mocą. Siostra Maria w wielu listach, zwłaszcza do osób świeckich, pisze o sobie po prostu: Ukrzyżowana. Siły do mężnego znoszenia cierpienia czerpała jak widać od Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego.
Jeszcze nigdy opowieść o św. Teresie od Jezusa nie była tak wciągająca. Na koniec jubileuszu 500-lecia urodzin kastylijskiej świętej Wydawnictwo Karmelitów Bosych przedstawia wyjątkową publikację. Szczegółowa biografia, przygotowana przez dra Arkadiusza Smagacza OCD, została bogato zilustrowana fotografiami miejsc niedostępnych dla turystów. Prof. dr hab. Jerzy Gogola OCD opracował komentarz doktrynalny, który za pomocą słów-kluczy rozjaśnia czytelnikowi naukę Doktora Kościoł...
eresa od Dzieciątka Jezus kochała Maryję za Jej pokorne i ukryte życie, za to że doświadczyła od Niej matczynej opieki. Po śmierci ziemskiej mamy to właśnie Maryję prosiła, by odtąd była jej Mamą. Jak my najlepiej możemy wyrazić miłość do Maryi? Zwracajmy się do Niej z czułością słowami, którymi pozdrowił Ją Archanioł Gabriel w czasie zwiastowania. Rozmyślajmy nad tajemnicami życia Maryi i Jezusa
Zelia i Ludwik Martin doświadczali chwil radosnych, bolesnych, chwalebnych, ale nade wszystko zwykłych, codziennych zmartwień. Potrafili przeżywać je z Bogiem, więc cokolwiek ich spotkało, nie powodowało oddalenia od Stwórcy, lecz stawało się drogą do świętości. Święci Małżonkowie z wysokości nieba uczą nas tak przeżywać codzienność, by stała się sztuką dobrego, świętego życia.
Książka stanowi próbę innego spojrzenia na Maryję, spojrzenia jak na naszą Siostrę. Tekst skłania do refleksji, uczy zasadności tej drogi i pomaga pozyskać siostrzaną optykę względem Matki i Królowej. Autor pokazuje, jak w rodzinności, zwyczajności, duchowym pokrewieństwie i wspólnej odpowiedzialności za Wielką Rodzinę Kościół, odnaleźć siostrzaną formułę dla duchowych relacji z Maryją.
Bogato ilustrowany albumik wydany na kredowym papierze, który przedstawia więź Jana Pawła II z duchowością karmelitańską, czego pięknym świadectwem był noszony przez niego szkaplerz Matki Bożej z Góry Karmel. W tekście wykorzystano wypowiedzi Ojca Świętego o łaskach związanych z przyjęciem szkaplerza.