P 5068 to numer nadany autorce w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück, w którym przeżyła blisko pięć strasznych lat. Owocem tych traumatycznych doświadczeń są jej wspomnienia z tamtych lat. Zamknięte za drutami obozu mikrospołeczeństwo, jako przeciwwagę brutalnej rzeczywistości, tworzy własne prawa niemające odpowiednika w normalnym życiu. Wanda Dobaczewska, właściwie Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska, była pisarką, poetką, publicystką, autorką sztuk dla teatrów kuki...
Ksiązka Antoniego Sobańskiego ukazała się po raz pierwszy w 1934 roku nakładem wydawnictwa „Rój”. To fascynujący zbiór reportaży z hitlerowskiej Trzeciej Rzeszy, które Sobański – korespondent „Wiadomości Literackich” – pisał na bieżąco, obserwując oczyma przyszłej ofiary narodziny i triumfalny pochód nazizmu. Sobański, pisząc "Cywila w Berlinie", zachowywał pełen obiektywizm w obrazie i ocenie przedstawianych wydarzeń. Niezależnie od podejmowanego zagadnienia (prześladowanie...
W okresie od 1 sierpnia 1942 roku do 16 sierpnia 1943 roku w obozie koncentracyjnym Ravensbrück lekarze hitlerowscy dokonali doświadczalnych operacji nóg na siedemdziesięciu czterech Polkach, więźniarkach politycznych, kobietach zdrowych i młodych. Były to operacje mające na celu wywołanie zakażenia i wypróbowanie leczenia go sulfonamidami, operacje mięśniowe, kostne i nerwowe, których celem były badania nad regeneracją i transplantacją kości i tkanki. Część ofiar tych nielud...
''Jestem waszym bogiem'' - powiedział do więźniów w Płaszowie gdy został mianowany komendantem. ''W dystrykcie lubelskim wykończyłem 60 tys. Żydów, teraz kolej na was'' - dodał. Osadzeni w obozie wnet przekonali się, że Göth nie żartował. Bez skrupułów mordował niezdolnych do pracy starców, jak również przerażone matki oraz ich małoletnie dzieci. Jego zbrodnie poprzedzały zwykle brutalne tortury. Göth nie przejmował się specjalnie tym, że będący pod jego nadzorem obiekt stano...
Pracujący w Sobiborze Żydzi nie chodzili w pasiakach, mieli do dyspozycji łaźnie, mogli zmieniać ubrania, odwiedzać się wzajemnie w barakach. Jednak zaprojektowany przez nazistów system był bardzo dokładnie przemyślany. Sobibór był przecież obozem natychmiastowej, masowej zagłady. Niemcy nie mogli dopuścić do buntów ani przewrotów. Było ich tam zaledwie kilkunastu. Razem z ukraińskimi pomocnikami cała załoga obozu liczyła ok. 150 osób. W przeciwieństwie do więzionych tam ludz...
Kilkugodzinna obrona Wilna, trzydniowa Grodna, potem walki pod Kodziowcami i w Puszczy Augustowskiej. Gen. Kleeberg – zanim doszedł do Kocka, walczył z Sowietami, oddziały KOP gen. Wilhelma Orlika-Rückemanna stoczyły bitwy pod Szackiem i Wytycznem. Żołnierze sowieccy, głównie oficerowie NKWD, nie liczyli się z nikim i z niczym, rozstrzeliwali właścicieli majątków, bogatszych chłopów, księży i innych „wrogów ludu”. Pod Sopoćkiniami zamordowali gen. Józefa Olszynę-Wilczyńskie...
25 lipca 1943 r. Wielka Rada Faszystowska w Rzymie usunęła Benita Mussoliniego ze stanowiska premiera. Na rozkaz króla Duce zostaje aresztowany i wywieziony w nieznanym kierunku. Dzień później w Wilczym Szańcu Hitler zleca Otto Skorzenemu odbicie Mussoliniego. Skorzeny od razu zabrał się do pracy. Skontaktował się ze swoją jednostką w zamku Friedenthal i rozkazał adiutantowi Karlowi Radlowi wybrać 30 ochotników – najlepszych oficerów i podoficerów, jakich miał do dyspozycji....
Wspomnienia przyjaciela rtm. Witolda Pileckiego z pobytu i konspiracji w Auschwitz.
"Ochotnik do Oświęcimia" jest częścią pamiętnika, prowadzonego przez Wincentego Gawrona w okresie wojny i w pierwszych latach po jej zakończeniu. Autor starannie odnotowywał dramatyczne wydarzenia, których był uczestnikiem.
Zbiór opowiadań obozowych, których bohaterem jest kapo - więzień funkcyjny, nadzorujący drużyny robocze. Autor opowiada to co przeżył, widział, zapamiętał z przeszło trzyletniego pobytu w obozach koncentracyjnych. Urodził się w Tarnowie, pochodził z biednej żydowskiej rodziny. Po wojnie zamieszkał w Paryżu gdzie zmarł w 1973 r.
Po śmierci Sieradzkiego i odwołaniu Grajka funkcję kierownika PUBP objął Antoni Cebula. Postanowił zadziałać zdecydowanie, uciekając się do szantażu wobec Żubryda. Na jego polecenie dopuszczono się rzeczy niesłychanej – aresztowano teściową Żubryda i będącego pod jej opieką niespełna czteroletniego syna, Janusza. Wzięto dziecko jako zakładnika – tego nie robili nawet hitlerowcy. Podobny przypadek w naszej historii miał miejsce w 1587 roku. Wówczas to arcyksiążę Maksymilian, n...
Wspomnienia jednego z najwybitniejszych polskich oficerów dyplomowanych, długoletniego szefa sztabu gen. dyw. Juliusza Rómmla, uczestnika boju pod Komarowem w 1920 roku i obrony Warszawy w 1939 roku. Nasza 1. Dywizja Jazdy była elitą kawalerii polskiej i składała się z dwóch brygad, każda po trzy pułki, z dywizjonem artylerii konnej. [...] Pierwsze walki z Budionnym stoczyliśmy pod historycznym Beresteczkiem, mieliśmy powodzenie, pomimo że nasze oddziały wchodziły dopiero d...
Wspomnienia jednego z najwybitniejszych polskich oficerów dyplomowanych, długoletniego szefa sztabu gen. dyw. Juliusza Rómmla, uczestnika boju pod Komarowem w 1920 roku i obrony Warszawy w 1939 roku. Nasza 1. Dywizja Jazdy była elitą kawalerii polskiej i składała się z dwóch brygad, każda po trzy pułki, z dywizjonem artylerii konnej. [...] Pierwsze walki z Budionnym stoczyliśmy pod historycznym Beresteczkiem, mieliśmy powodzenie, pomimo że nasze oddziały wchodziły dopiero d...
Na początku czerwca 1945 roku „Zapora` poprowadził nas w Zamojskie, gdzie spotkaliśmy się z przyjacielem komendanta, słynnym „Podkową`. Po drodze rozbrajaliśmy mniejsze posterunki MO. Pamiętam, że wstąpiliśmy też do jakiegoś kościoła, w którym ksiądz podarował nam szkaplerze z Matką Boską. Potem w Janowie zabraliśmy Sowietom pięć studebakerów. Jeden z nich się zepsuł, więc „Zapora` kazał go spalić. W drodze powrotnej znowu rozbrajaliśmy mniejsze i większe poste¬runki MO, międ...
Gdy w niekończącej się fali uciekinierów z nadciągającego frontu po dobrej godzinie oczekiwania nastąpiła wreszcie przerwa, ruszyła wtedy nasza kolumna, a idące za nami oddziały nieprzyjaciela musiały czekać. Wstrzymywali je nasi żandarmi z biało-czerwonymi opaskami na rękawach mundurów WP, którzy uspokajali denerwujących się przedłużającym postojem dowódców niemieckich, że to potrwa najwyżej godzinę… […] Kuriozalna sytuacja! W centrum Generalnego Gubernatorstwa, u ujścia Nar...
Nieprzyjaciel miał na tym odcinku kolosalną przewagę wysokości. Linia własna przebiegała po wzniesieniach liczących najwyżej 300 m, podczas gdy Niemcy obsadzili masywy górskie od 500-1669 m.
Mieli też doskonały wgląd nie tylko w pozycje położone u stóp tych wzgórz, ale na całą dolinę, którą szły drogi zaopatrzenia z wąwozu Inferno.
Fragment książki
Nieprzyjaciel miał na tym odcinku kolosalną przewagę wysokości. Linia własna przebiegała po wzniesieniach liczących najwyżej 300 m, podczas gdy Niemcy obsadzili masywy górskie od 500-1669 m.
Mieli też doskonały wgląd nie tylko w pozycje położone u stóp tych wzgórz, ale na całą dolinę, którą szły drogi zaopatrzenia z wąwozu Inferno.
Fragment książki
Do ataku poszedł 1. Szwadron rtm. Pohorockiego. O położeniu poinformował rtm. Pohorockiego kpt. Vesvrottes, zastępca dowódcy baonu, na którego odcinku nastąpiło włamanie. Oficer ten wziął udział w kontrataku. Szwadron wyszedł ze Schweix i początkowo posuwał się pod osłoną niewielkiego grzbietu terenowego oraz tumanów kurzu i dumy, które unosiły się nad polem walki. Gdy szwadron wszedł do lasu, wkrótce został zasypany gwałtownym ogniem broni maszynowej. [] Nastąpił szturm i gw...
Stanowiska wyczekiwania oddziału znajdowały się głównie w prywatnych mieszkaniach lewobrzeżnej Warszawy, a 1 sierpnia 1944 roku “Bateria Kuby” znalazła się na podstawach wyjściowych do natarcia na lotnisko, w rejonie wsi Zbarż i Zagościniec. Stawiło się około 180 żołnierzy – niemal pełny stan oddziału. Uzbrojenie: 6 pm, 3 kb typu Mauser, kilkadziesiąt krótkich pistoletów i około 400 granatów, a więc równie słabe, jak i w innych jednostkach “Garłucha”/”Gołębnika” (fragment ksi...
Tymczasem mordy nadal nie ustawały. Codziennie niemal dochodziły z różnych stron ponure wieści o zagładzie kolejnych polskich wsi i osiedli. Por. „Jastrząb” postanowił ewakuować do Zasmyk mieszkańców Bud Ossowskich, wśród których spędził sporo czasu przed odejściem do Kowla. Z grupą swych żołnierzy udał się tam pod osłona nocy i zaproponował ludności zabieranie wszystkiego co możliwe na fury i wyjazd z zagrożonej wsi.
(fragment książki)
Akcja pod Majerańcami była pierwsza większą potyczką 1. Wileńskiej Brygady AK ,,Juranda”. Została przeprowadzona 1 marca 1944 roku i podjęta była w celu zlikwidowania groźnej, dobrze uzbrojonej bandy rabunkowej, składającej się w większości z sowieckich kryminalistów, dowodzonych przez znanego z okrucieństwa i bezwzględności “Borodkę”
(fragment książki)
W ostatnich dniach lipca 1944 roku ponosiło nas. Jesteśmy jednak żołnierzami, rozkazy i dyscyplina obowiązują. Dość przypadkowo spotkaliśmy się 25 lipca w cukierence na Solnej. Wczesne popołudnie. Obecni "Naprawa", "Gil", "Clive", "Jur II", "Błękitny", "Rom" i chyba dwóch jeszcze kolegów z plutonu. Fundujemy sobie po ciastku i omawiamy aktualności. W pewnym momencie "Naprawa" mówi: "Robimy szkopów". W czasie okupacji obowiązywał zakaz rozbrajania szkopów, gdyż w trakcie takic...
W ostatnich dniach lipca 1944 roku ponosiło nas. Jesteśmy jednak żołnierzami, rozkazy i dyscyplina obowiązują. Dość przypadkowo spotkaliśmy się 25 lipca w cukierence na Solnej. Wczesne popołudnie. Obecni "Naprawa", "Gil", "Clive", "Jur II", "Błękitny", "Rom" i chyba dwóch jeszcze kolegów z plutonu. Fundujemy sobie po ciastku i omawiamy aktualności. W pewnym momencie "Naprawa" mówi: "Robimy szkopów". W czasie okupacji obowiązywał zakaz rozbrajania szkopów, gdyż w trakcie takic...
Hell spotyka się jedynie z dziećmi ludzi z wyższych sfer, każdego tygodnia wydaje równowartość twojego miesięcznego dochodu, uprawia seks, tak jak ty robisz zakupy. I najważniejsze: gardzi tobą do głębi... Aż do wieczoru, kiedy to szaleńczo zakochuje się w Andrei, swoim męskim odpowiedniku, uwodzicielu jak ona i jak ona pozbawionym złudzeń. Nie chcą dać się oszukać uczuciu, którym są owładnięci i którym pogardzają zarazem. Ich związek to ciągła walka. Między romantyzmem i cyn...