Tomik Edy Ostrowskiej Edessy prezentuje nowy gatunek poetycki, czerpiący nazwę od imienia jego twórczyni. Edessa to „misterny i misteryjny krótki utwór alegoryczny cztero- bądź trzywersowy, po jednym wyrazie w wersie”, tematykę wywodzący z duchowości chrześcijańskiej, ale pozostający na pograniczu purenonsensu. Bo jednocześnie 215 edess (niektóre dedykowane wskazanym z imienia i nazwiska adresatom) to, jak głosi podtytuł oraz wprowadzenie, poemat sowizdrzalski. Mianem literat...
Tym razem miłośnicy poetyckiego talentu Edy Ostrowskiej otrzymali tom zawierający zarówno poemat, jak i wiersze. Dzięki wrysowaniu pomiędzy całostki poetyckie nieregularnych linii, dalekiego echa pięciolinii, poetka nadal wypowiada się za pomocą właściwych dla siebie krótkich form, czytelnik ma jednak możliwość lektury in continuo.
Eda jest autorką, ale też aktorką tych wierszy, gra nimi jakieś performance ze sobą i światłem. Jest jak natchniona prorokini, która - zdrowa lub oszalała - przekazuje przesłanie. Eda po prosty zjadła Raj. Teraz mieszka na Ziemi, mija nas na ulicy, siada obok w autobusie, tak zwyczajna, a taka bezwstydnie genialna.
Remigiusz Grzela
Zapraszamy do pierwszej publikacji książkowej Kamila Kostnera, który proponuje osobliwy świat, sprawiający wrażenie dobrze znanego, jakby nie został napisany przez nieznanego autora, lecz istniał nieprzerwanie w świadomości czytelników od wielu lat. To książka w cudzysłowie, bez początku i końca, sugerująca spotkanie w połowie drogi. Pełna niepewności, mnożących się wątpliwości i możliwości, naznaczona gorączką nieustających przygotowań. Wielowątkowa opowieść kogoś kogo nie ...
