Czy ta kiecka
nie jest za krótka? A może właśnie za długa? Mam dać się zaprosić na drinka po
kolacji? A może ja powinnam zaprosić go do siebie? Całować się na pierwszej
randce? Jak szybko uciec, jeśli okaże się, że jest nudziarzem albo świrem?
Albo, co gorsza, jeszcze mieszka z matką? To chyba jakaś kpina. Naprawdę, czy
ja, wykształcona kobieta koło trzydziestki, muszę znowu bawić się w te bzdury?
Gert przed trzydziestką niespodziewanie dołączyła do grona singielek. Po kilku
latach szczęśliwego związku powrót na rynek matrymonialny wydaje się jej
koszmarem, a randkowanie – żenującą grą. Czy wśród milionów nowojorskich mężczyzn znajdzie
się jej drugi „ten jedyny”? Druga runda – start!
Ebooka „Druga runda”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink
na Android lub iOS
lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 06-05-2016
Czytelnik 06-05-2016
"Jakże ciężko jest kogoś pokochać, poznać jego nawyki i pasje, przyjąć że spędzisz z nim resztę życia, a potem nagle wszystko to utracić."
Wnioskując z opisu na okładce, spodziewałam się lekkiej i przyjemnej książki obyczajowej, a otrzymałam bardzo interesujące i wnikliwe spojrzenie na zagadnienia rozmaitych pojęć kryjących się pod słowem samotność. Diametralnie różne perspektywy, ciekawe ujęcia, odmienne interpretacje, ale połączone wspólnym mianownikiem odosobnienia, niespełnienia, tęsknoty, zamknięcia się we wspomnieniach, braku wiary w siebie i własne możliwości. Bardzo trudno jest pożegnać się z dramatyczną przeszłością, oswoić ból po stracie bliskiej osoby i próbować żyć dalej w pełnym wymiarze. Gdzieś tam głęboko w sercu tli się maleńki płomień nadziei na uśmiech losu i czasami mija wiele lat zanim uda się go wzniecić tak, aby objął swym ciepłem wszystkie aspekty życia. Powieść zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, poruszyła czułą strunę, chętnie się w nią wczytywałam poszukując potwierdzeń własnych przemyśleń i spostrzeżeń dotyczących ludzkiej natury i znaczenia przypadku. Z zainteresowaniem śledziłam stopniową metamorfozę postaci i dojrzewanie do podejmowania właściwych decyzji. Główna bohaterka, Gert Healy, trzydziestoletnia kobieta, odważnie próbuje zmierzyć się z rzeczywistością po tragicznej śmierci męża, otaczający ją świat wyblakł, wyrażając się obecnie głównie w odcieniach szarości i czerni. Targają nią sprzeczne uczucia, a strata ukochanego to nie tylko źródło ogromnego cierpienia, ale również nieodwracalnego zniszczenia wszystkich planów na przyszłość. Zniknęło poczucie bezpieczeństwa, pojawił się nieukojony ból i silna niepewność. Trzeba zaczynać wszystko od nowa, stopniowo wracać do codzienności, szukać podpory w dawnej rutynie, próbować początkowo choć w małym stopniu zapełnić pustkę po bliskiej osobie, bo przecież ten ktoś nie będzie już częścią życia, a ono jednak wciąż ma swoje oczekiwania. Naturalnie, pojawiają się rozterki, wahania i refleksje. Czy w sercu można mieć miejsce dla więcej niż jednej miłości? Która z nich, ta spokojniejsza czy ta pełna namiętności, wydaje się być bardziej wartościowym uczuciem? Jak trudno jest znaleźć odpowiedź na pytanie kim było się przed wypadkiem a kim jest po tragicznym zdarzeniu? Dokąd tak naprawdę prowadzi przeznaczenie? A może wbrew wszystkim przeciwnościom losu, wiara i nadzieja sterują scenariuszem życia, dając drugą szansę i pozwalając odnaleźć upragnioną bliskość i ciepło obecności drugiej osoby, z uśmiechem powitać kolejny dzień? bookendorfina.blogspot.com
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 25-04-2016
Czytelnik 25-04-2016
Druga runda
Wyobraź sobie... jesteś piękną, młodą kobietą. Masz piękny dom, wielu serdecznych przyjaciół, a twój mąż jest mężczyzną idealnym. Jest dla ciebie całym światem, tak jak ty dla niego. Planujecie wspólną przyszłość, dzieci i nagle, w kilka sekund tracisz wszystkie marzenia, tracisz tą jedną jedyną osobę, która była dla Ciebie sensem istnienia.Właśnie takiej tragedii doświadczyła Gert. Ktoś powinien wymyślić pigułkę, po której przestajesz kochać ludzi, których nie możesz mieć, a zaczynasz interesować się tymi dostępnymi. "Druga runda" opowiada o losach młodej wdowy, półtora roku po stracie męża. Opowiada o jej odczuciach, lękach,tęsknocie za nim. Gert wyciągnięta do baru przez przyjaciółki poznaje tam fascynującego mężczyznę. Teraz z pomocą przyjaciółek musi od nowa nauczyć się tajników randkowania i zasad obowiązujących w świecie singli. Spokojniejsza miłość też jest w porządku, pomyślała. Inna niż miłość pełna namiętności. Nie gorsza. Po prostu inna. Wielkim atutem tej powieści jest to że akcja nie rozgrywa się tylko między główną bohaterką i jej nowym facetem. Równolegle poznajemy losy przyjaciółek Gert, które swoją drogą są bardzo interesującymi postaciami. Mimo że wydają się dość płytkimi osobami nie da się ich nie lubić. Uśmiałam się czytając o ich wybrykach. -Mam dwadzieścia dziewięć lat- powiedziała Erika.- To wręcz niezdrowo być tak długo bez mężczyzny. Moje ciało potrzebuje dotyku przedstawiciela płci przeciwnej. -To zrób sobie leczenie kanałowe. Jest to bardzo poruszająca lektura, która zmusiła mnie do głębszych przemyśleń ale również zapewniła miłą rozrywkę. Mimo że poruszane w niej tematy są dość trudne, książkę czyta się bardzo szybko. Ta poważna część tej powieści jest równoważona przez, iście komediowe, wybryki singielek. Myślę że jest to lektura, z którą warto się zapoznać, nieważne czy jesteś w związku czy samotna, na pewno znajdziesz w niej coś dla siebie! Opinia pochodzi z bloga http://posredniczkaa.blogspot.com/
Opinia nie jest potwierdzona zakupem