okładka Frankfurcki epizod ebook | pdf | Rajmund Czok

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Frankfurcki epizod Rajmund Czok ebook

1,0

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Osoba trzydziestoletnia sięgająca w powieści do motywów autobiograficznych czyni to -  moim zdaniem - tylko dla własnej satysfakcji. Mam wrażenie, że napisanie powieści autobiograficznej bardziej przystoi osobie starszej, która powiedziała już wszystko o cudzych światach i spokojnie pragnie wrócić do świata swojego, jakiego chciałaby przeżyć jeszcze raz, gdyby mogła być po raz drugi trzydziestolatkiem? Jestem zdania, że miarą prawdy w takiej powieści powinien być także sam autentyzm wszelkich zdarzeń i jakaś szczerość pisarska. W moim powojennym życiu było wiele dziwnych lat. Na motywach przeżyć i doświadczeń z tamtego okresu powstała ta powieść. Fakty są autentyczne, niezmyślone i mimo, że napisana w osobie pierwszej, nie stanowi w żadnym wypadku powieści autobiograficznej. Fragment: To, co zastałem w kraju usłanym dolarami i markami, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Reklamy krzyczały wszystkim kolorami, przechodnie mówili dziesiątkami języków, żołnierze amerykańscy spacerowali pod rękę z młodymi Niemkami, udając dumnych zdobywców Europy. Naganiacze zapraszali do kabaretów, policjanci kierowali potokiem samochodów na skrzyżowaniach, w salonach radiowych rozbrzmiewały skoczne dźwięki rocka. Uliczne latarnie w kształcie pochylonej dłoni jarzyły silnym neonem, kabarety, knajpy, domy publiczne, automaty zręcznościowe, zamieniały miasto w Broadway - w górze ciemność, na dole feeria bajecznych barw. W pierwszych dniach wszystko mnie oszałamiało, podniecało.   Czułem się tu obco, osamotniony i ogromnie zagubiony. W kieszeni ściskałem kilkanaście dolarów kieszonkowego na drogę, dlatego na każdym kroku poskramiałem nieodpartą chęć zafundowania sobie czegokolwiek. Po kilkunastu dniach przechodziłem obok tego niespotykanego w PRL-u bogactwa całkiem obojętnie.Przyglądałem się  uważnie  Niemkom, wyrośniętym, dobrze odkarmionym, przyciągającym wzrokiem młodych i starszych. Tym czeszących się w koński ogon, szarpane koki, tapirowane hełmy. I tym, których oczy podkreślone ołówkiem wydawały się powabniejsze. Uderzała mnie ich naturalność, swoboda, wdzięk każdego kroku i ruchu. Na siłę szukałem odpowiedzi na niełatwe pytanie, kto ładniejszy: Niemka czy Polka? Przeciętna Niemka nie była ładniejsza od swojej polskiej rówieśniczki. A jednak każda Niemka była doskonale zrobiona: wiedziała, że preparowanie wdzięków to swoista metoda zdobywania partnera. Dlatego uwypuklała i podkreślała, co miała powabnego, chowała, co trzeba było dyskretnie ukryć.Podziwiałem Frankfurt żywy i barwny. Wzdłuż wystaw skle-powych przesuwały się tłumy sprawiające wrażenie niedzieli: każdy odświętnie odprasowany, bez fałdki, bez plamki. A jednak wszystko dokoła czyniło wrażenie zwariowanego molocha. Dorośli byli zwariowani. Dla nich wszystko przestało być poezją, wszystko było podszyte aluzją polityczną. Prasa, radio i telewizja dostarczały dzienną porcję wiadomości, informowały o wojnie w Wietnamie i Bliskim Wschodzie. Z kolei spece od meteorologii przepowiadali sztormy, burze, powodzie, katastrofy lotnicze, wypadki drogowe, pożary lasów. Nikt nie musiał rezygnować z żadnych przyzwyczajeń. W tym mechanizmie niemieccy podatnicy ponosili jednak ryzyko, dla nich żołnierze Bundeswehry byli wyrzutkami sumienia. Czasem nos przylepiałem do bogatych witryn sklepowych, porównując z tymi w kraju, okratowanymi, wypełnionymi planszami, hasłami politycznymi. W tym mieście wystawy kusiły ogromnym bogactwem. W każdym razie w ciągu zaledwie kilku dni wiedziałem dokładnie, jaką wartość miała niemiecka marka.

„Frankfurcki epizod”, Rajmund Czok – jak czytać ebook?

Ebooka „Frankfurcki epizod”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Frankfurcki epizod

    • Frankfurcki epizod

      Ebook

      11,37 zł  

Opinie i oceny ebooka Frankfurcki epizod

1,0

1 ocena / 0 opinii

razem z Lubimy Czytać
Oceń
Frankfurcki epizod

Frankfurcki epizod

Rajmund Czok,

Ocena czytelników

1,0

1 ocena wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena: