Opis treści
Mocne drinki, ogniste charaktery i rywalizacja w sercu meksykańskiej dzielnicy – to fiesta serwowana w barze przy Milagro Street.
Alejandra „Alex” Torres, barmanka o wybuchowym charakterze, wraca do rodzinnej miejscowości. Ma ambitny plan – chce uratować podupadający bar należący do jej babci. „U Loretty” nie jest tylko zwykłym miejscem spotkań – to centrum towarzyskiego życia i serce meksykańsko-amerykańskiej dzielnicy. Alex pragnie przywrócić lokalowi dawną świetność. Widzi w jego prowadzeniu również szansę na rozwinięcie swojej barmańskiej kariery.
Niestety plany wobec budynku snuje również profesor Jeremiah Post – seksowny, czarujący i nieco zbyt zrównoważony profesor uniwersytecki, wynajmujący mieszkanie nad barem należącym do rodziny Torres. Ze względu na historyczną wartość tego miejsca Jeremiah chce odkupić lokal od babci Alex i przekształcić go w muzeum dokumentujące historię latynoskiej społeczności. Tym samym staje na przeszkodzie do zrealizowania planów Alex.
Ale kiedy miejscowy deweloper zaczyna wykupować nieruchomości w okolicy i skupia swoją uwagę również na lokalu „U Loretty”, para musi zacząć współpracować. Atmosferę podgrzewają plotki o rodzinnym skarbie ukrytym gdzieś w budynku. Przecież to dokładnie to, czego rodzina potrzebuje, żeby uratować bar!
Czy Alex i Jeremiahowi uda się odłożyć na bok dzielące ich różnice, by zewrzeć szyki i uratować „Lorettę”?
„Po godzinach na Milagro Street”, Angelina M. Lopez – jak czytać ebook?
Ebooka „Po godzinach na Milagro Street”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Zaczytana Ori 06-08-2023
Zaczytana Ori 06-08-2023
Alex wraz z siostrami zamierza odkupić bar od starzejącej się babci, aby ta mogła spokojnie przejść na emeryturę. Dziewczyny nie wiedzą jednak, że pewien przystojny, powściągliwy profesor- Jeremiah, również złożył propozycję ich babci i zamierza przekształcić ten bar w muzeum… Autorka chciała wykreować Alex na konkretną babeczkę, która zawsze wie czego chce, jest temperamentna ale to w sumie seksowne, prawda? Jednak coś nie wyszło… zamiast tego dostaliśmy osobę, która: idzie po trupach do celu, jest toksyczna, męcząca i jest wampirem energetycznym. Jest zbyt pewna siebie, przez co zmienia się to wszystko w arogancję. Dodajmy do tego chamstwo, wredotę i toksyczność + traktowanie drugiego człowieka jak śmiecia, pomiatanie nim i nabijanie się z dość prywatnych i intymnych rzeczy. Co wychodzi? Alex- typowa „red flag”. To jedna z najbardziej znienawidzonych przeze mnie postaci z wszystkich książek, które przeczytałam w życiu. Zderzenie dwóch światów bo Jeremiah to jej zupełne przeciwieństwo, może dlatego tak bardzo było mi go szkoda i tak bardzo przeszkadzało mi jej zachowanie bo gdy widzisz człowieka, który ma serce na dłoni, jest spokojny, cichy, kulturalny i nagle wchodzi ona… Eh. Przez to, że tak bardzo postać głównej bohaterki nie przypadła mi do gustu, cała ta historia w pewnym momencie zaczęła mi się dłużyć. Aby jednak nie odbierać sobie radości z czytania, zaczęłam ją ignorować- jakkolwiek absurdalnie to brzmi, skupiłam się na innych postaciach i takim sposobem dobrnęłam do końca. Bo nawet gdyby Alex stała się drugim Robin Hood’em nie zmieniłoby to nic w mojej ocenie jeśli chodzi o jej osobę. Zmęczyłam się nią, po prostu. Jeśli chodzi o plusy, to fabuła jak najbardziej na nie zasługuje. Ja lubię w książkach motyw rodziny, tajemnic, takiego typowego małego miasteczka. Tutaj nawet pojawiający się „duch” nie przeszkadzał, bo robiło to klimat. Jeśli pominę Alex to nie była to zła książka, po prostu trzeba zacząć ją ignorować, skupić się na nim, na postaciach drugoplanowych, na tajemnicy. Gdyby nie postać Alex myślę, że dałabym jej zdecydowanie wyższą ocenę. *To jest moja prywatna opinia. Zachęcam do przeczytania i wyrobienia sobie własnego zdania. Współpraca.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem