Opis treści
A ja... siedziałam, uśmiechałam się do nich, ale oni mnie nie widzieli. Nie dostrzegali zewnętrznego świata. I myślałam o tym, jak dobrze byłoby mieć pracę, którą by się kochało. By wstać codziennie rano z przeświadczeniem, że nie będzie to kolejny zwykły dzień, ale że dziś zrobię coś specjalnego coś magicznego. Że coś osiągnę.
CZYTAJ FRAGMENT "POŚLUBIONEJ KORPORACJI"
Marzenia Walerii Ross, atrakcyjnej trzydziestolatki, spełniają się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zdobywa wymarzoną pracę i bardzo ambitnie podchodzi do powierzonych jej zadań. Dość szybko zostaje wciągnięta w wir projektów, wielkiego biznesu i spotkań. Wieczorami, popijając wino z butelki, odpowiada na służbowe maile, pracuje też po nocach, w weekendy i święta. Urlop wydaje się abstrakcją, a gdy już nadchodzi, to i wówczas praca nie pozwala o sobie zapomnieć. Z każdym dniem Waleria coraz bardziej oddala się od rodziny i przyjaciół, a pragnienie wielkiej miłości zagłusza przelotnymi związkami i odpowiadaniem na jeszcze większą liczbę pojawiających się maili. Korporacyjne macki już ją oplotły, ale od takiego życia jest już uzależniona - podkręca adrenalinę i daje poczucie bycia w samym centrum ważnych wydarzeń. Poczucie, że jest się najlepszym... Pełen absurdu i samotności korporacyjny świat zaskakuje Walerię. Tak bardzo, że czasami ma ochotę ponownie przejąć kontrolę nad swoim życiem, zostawić wszystko i jutro po prostu nie przyjść do biura...
Kup e-booka w Plusoczytelni.
„Poślubiona korporacji”, Marta Rogala – jak czytać ebook?
Ebooka „Poślubiona korporacji”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 08-01-2013
Tytuł ten przedstawia historię Walerii Ross, która podejmuje pracę w tytułowej korporacji i zatraca się w niej. Nienawidząc swojej pracy poświęca jej w zasadzie cały swój czas także wolny. Pokazany w książce proces odsuwania się od przyjaciół, rodziny a nawet odrzucenie miłości dla pracy, pieniędzy czy awansu jest przerażającym krzykiem skierowanym przeciw "nowoczesnemu" społeczeństwu korporacyjnych "mrówek" zatracających siebie w pracy, która nie przynosi im ani zadowolenia ani spełnienia. Czy jednak jest to udany literacko "krzyk"? Niestety nie do końca. O ile początkowo czyta się ją dobrze to natrafiając na kolejne opisy "codziennych" spotkań, biznesowych lunchów, konferencji i korporacyjnej krzątaniny zaczynamy czuć się znudzeni. Nie poprawiają sytuacji przedstawienia tego co Waleria robi w nielicznych chwilach wolnych (spotkania z przyjaciółką czy popijanie wina nie wnoszą powiewu świeżości w treść). Cały czas czujemy się znudzeni i choć kilka wątków zapowiadało się ciekawie to ich potencjał nie został wyzyskany. Nieco bardziej interesująco robi się gdy w pewnym momencie otrzymujemy rozwinięcie wątku życia siostry głównej bohaterki Grety. Tym niemniej pojawia się on za późno i kończy nijako. "Poślubiona..." to książka przeciętna. Technicznie stoi na niezłym poziomie ale fabularnie wieje nudą. Brakuje tu dodatkowych wątków czegoś co jak w przypadku postaci Grety "podkręca" postać i choć trochę zaciekawia czytelnika. Ideowo książka ta trafia do mnie jednak nudny sposób przedstawienia fabuły i słaby klimat znacznie obniżają ocenę końcową. Zatem czy warto? Niekoniecznie, chyba, że bardzo chcecie zanurzyć się w "korporacyjną beznadzieję". Nie liczcie jednak na dobrze skrojoną fabułę czy choć minimalne przyśpieszenie akcji.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem