Opis treści
Haviland Tuf jest podróżnikiem i rzetelnym, aczkolwiek drobnym międzygwiezdnym
kupcem. Dzięki niezwykłemu splotowi zdarzeń staje się właścicielem wiekowego, długiego na
wiele mil statku - bazy ziemskiego Inżynierskiego Korpusu Ekologicznego. Zbudowany jako
śmiercionośna broń, statek ów chroni sekrety zapomnianej dziedziny nauki. Funkcjonuje
wystarczająco sprawnie, aby za pomocą inżynierii genetycznej i technik klonowania produkować
dziesiątki tysięcy rozmaitych gatunków roślin i zwierząt - zarówno dobroczynnych, jak i
niszczycielskich.
Ekscentryczny, ale zawsze postępujący zgodnie z zasadami etyki, Tuf postanawia zmienić
profesję i mianuje się inżynierem ekologiem, używając zasobów statku-bazy do rozwiązywania
problemów nękających rozliczne światy.
„George R.R. Martin to prawdziwy literacki derwisz, fascynuje skomplikowanymi
psychologicznie postaciami i barwnym językiem, a jego wizjonerskie pomysły fabularne stawiają
go w gronie najlepszych pisarzy SF w historii”.
„New York Times”
„Tuf wędrowiec”, George R.R. Martin – jak czytać ebook?
Ebooka „Tuf wędrowiec”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 01-08-2018
Czytelnik 01-08-2018
Tuf, zaiste, Dax, Arka
Aby w wielkim skrócie polecić tę książkę trzeba chyba napisać "Zaiste"... ale to i tak nie odzwierciedli przygód których głównym bohaterem jest Haviland Tuf... Oczywiście na początku mam miejsce kilka efektownych zgonów (w końcu to R.R. Martin) tle potem to czysta przyjemność i frajda. Po lekturze aż ma się ochotę poznać kogoś takiego jak Tuf... koty są słodkie a przygody pokręcone. Posiadam plik zakupiony w Woblink 8 września 2014 i jest on mocno najeżony błędami. Zupełnie jakby korektę dokonywał ktoś na ms word wiec są dziwnie łamane słowa rozdzielane nie wiadomo po co i bez zasadnie (wbrew gramatyce). Plik powinien przeczytać raz jeszcze polonista i zaznaczyć błędy bo osoba robiąca to poprzednio zawaliła swoją pracę. Pomimo tego chodzi o treść książki a ta jest BAJECZNA!
Opinia nie jest potwierdzona zakupem