Opis treści
Czasami jedna nietrafiona decyzja może roztrzaskać twój świat na kawałki
Katarzyna, pracująca jako pedagog w ośrodku wychowawczym, nie wyobraża sobie, by kiedykolwiek mogła przejść obojętnie wobec dziecięcej krzywdy. Nic więc dziwnego, że kiedy pewnego dnia znajduje w parku porzucone niemowlę, postanawia zrobić wszystko, by zapewnić mu bezpieczną przyszłość. Ale to nie jedyne zaskakujące zdarzenie, jakie ma miejsce tego dnia. Chwilę później Katarzyna poznaje mężczyznę, który również angażuje się w losy niechcianego dziecka. Wspólna troska zbliża ich do siebie i wkrótce staje się jasne, że mogliby stworzyć szczęśliwą rodzinę. Los jednak ma wobec nich inne plany - nieoczekiwanie odnajduje się matka dziecka, a Stanisław zaczyna wątpić w przyszłość ich związku. Czy uda im się dokonać odpowiedniego wyboru i uratować tę miłość?
Karolina Zielińska
Urodziła się w 1996 roku w Szamotułach. Z wykształcenia jest asystentką stomatologiczną. Od dziecka pasjonuje się książkami. Już jako dwunastolatka zaczęła tworzyć własne teksty. Nie wyobraża sobie choćby jednego dnia bez pisania. Interesuje się także fotografią. Uwielbia uczyć się języków obcych, a najbardziej fascynuje ją angielski. W życiu ceni sobie szczerość i autentyczność. Prywatnie jest szczęśliwą narzeczoną i psią mamą.
„Wybór” jest jej debiutem literackim.
„Wybór”, Karolina Zielińska – jak czytać ebook?
Ebooka „Wybór”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 25-04-2022
Czytelnik 25-04-2022
Mam mieszane uczucia po tej książce. Niby mi się podobała i nie mam się do czego przyczepić, ale... No właśnie ale nie porwała mnie i nie znalazłam w niej większego sensu, żadnego morału. Tak na prawdę szybko o niej zapomnę, bo nic nie zrobiło na mnie efektu WOW. Ta opowieść była taka zwykła, codzienna, nic nadzwyczajnego. Zazwyczaj sięgając po książkę chcemy się właśnie oderwać od rzeczywistości. A tutaj mamy opowieść praktycznie z za ściany. Książka ma ponad 500 str. Można powiedzieć, że grubasek i dzieje się w niej wiele, aż za wiele, nie które wątki według mnie nie potrzebne i naciągane. Podobało mi się, że to uczucie między nimi narodziło się w taki naturalny sposób, poprzez spędzanie razem czasu ze względu na to dziecko. Zakończenie mnie zaskoczyło i z czystej ludzkiej ciekawości przeczytałabym kontynuację, żeby się dowiedzieć co dalej z bohaterami. Z tego co się zorientowałam, był to debiut i raczej udany. Oczywiście nie przekreślam Autorki i na pewno sięgnę po kolejne jej książki. Styl pisania był lekki i przejrzysty. Mimo, że 500 str. to czyta się szybko i przyjemnie. To tylko moja skromna opinia. Niech każdy sam oceni. Polecam z całego ❤
Opinia nie jest potwierdzona zakupem