Opis treści
Sowicki dyskretnie przemyka wśród codziennych rekwizytów, bez użycia sztandarów i koktajli Mołotowa. Z pewnością nie jest cyklopem w składzie porcelany. Gdybym miał użyć terminologii szachowej, powiedziałbym: jak on, kurwa, pięknie gra pionkami!
Krzysztof Śliwka