Opis treści
Dzieje filozofii tragiczności same nie są wolne od tragizmu. Przypominają lot Ikara. Im bardziej myślenie przybliż się do ogólnego pojęcia tym słabiej trzyma się go substancja, której zawdzięcza swój wzlot. Na wyżynach rozumnego wglądu w strukturę tragiczności, zapada się bezsilnie w sobie.